Święto Gulaszu - Patrycja Markowska 23.05.2010

Dzieje się coś ciekawego w mieście? Jakiś koncert, wystawa - może Clooney przyjechał do miasta? Przeczytałeś dobra książkę, może film niezły widziałeś? Napisz o tym!
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

A tak wracając do tematu - czy w tym roku wstęp na to "święto" będzie płatny? Na plakatach nie ma nic o biletach, ale to może być zmyłka.


faleQ
Archont
Posty: 745
Rejestracja: 12-10-2009, 08:24
Lokalizacja: KT str
Kontakt:

Post autor: faleQ »

Z tego co się orientuję, to standardowo.
5 - ulgowy
8 - zwykły
10 - rodzinny

Jeszcze się o to dopytam ;)

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

To niech się w ..... pocałują. Pól plakatu "sponsorów" i za wstęp na boisko trzeba zapłacić. A w środku za wszystko tez trzeba zapłacić.
To tak jakby ktoś bilety wstępu do galerii handlowej sprzedawał.
Policzyłem - 23 "sponsorów". Mało?


Cubaza
Rhetor
Posty: 3795
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Goscinny, ale tak samo było chyba dwa lata temu.
Nigdzie nie pisali cen biletów, podchodzę pod stadion Błękitnych a tam bramki i człowieczek bilety sprzedaje:/


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

No to bedą sobie ten gulasz jedli sami jak mówi staropolskie przysłowie jak naważyłeś gulaszu to sam musisz go zjeść :D


Tomasz Drwal
Proedroj
Posty: 446
Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
Lokalizacja: Brandstaettera

Post autor: Tomasz Drwal »

Drodzy malkontenci ;), ceny biletów stanowią wstępny filtr, nie przesadzajcie, że 10 PLN na rodzinę to dużo. Na święcie fasoli w Zakliczynie, byli tacy, którzy stali w kolejce ze słoikami, gdyby u nas było bezpłatnie to 250 sponsorów by nie starczyło.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Tomasz Drwal, a czy ja mówię, że w środku ma być bezpłatnie? Ja mówię tylko o bilecie za wstęp na boisko! Pomimo 23 sponsorów żeby nawet tylko pooglądać trzeba zapłacić. Wiesz, niby 10 zł to niewiele, ale można je wydać na coś sensowniejszego niż możliwość chodzenia po trawie, bo za to płacisz na bramce.
A te filtr to co ma robić, bo nie rozumiem?


Tomasz Drwal
Proedroj
Posty: 446
Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
Lokalizacja: Brandstaettera

Post autor: Tomasz Drwal »

Bilet nie stanowi żadnej przeszkody, dla rodziny z dzieckiem wychodzi po 3,3 PLN, w zamian środku nie spotkają żadnego żula, który za 8 zeta kupi dwa szery za cztery - to jest filtr :)

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Tomasz Drwal, ochrona i tak tam łazi, więc takiego żula wygoni. A taki co kupuje wina proste, to nie pójdzie na stadion, bo za daleko od sklepu.
To może bilety po 50 zł, wówczas nie spotkasz byle robola z rodziną, tylko samych kierowników?
Skoro ma to być impreza masowa, to po cholerę bilety?


faleQ
Archont
Posty: 745
Rejestracja: 12-10-2009, 08:24
Lokalizacja: KT str
Kontakt:

Post autor: faleQ »

Niektórym to nie dogodzi. Pomimo tylu sponsorów i wpływów za bilety, organizator i tak wychodzi na minusie, a jednak organizuje cyklicznie taką imprezę. Dla ludzi. No bo o jakie kolwiek inne alternatywne imprezy u nas w mieście jest ciężko.
A pamiętajcie, że w tym roku ma nie być Parady Konnej.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3590
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Na całym świecie imprezy typu kulinarnego są płatne. Ewentualnie na bramie płacisz za bilety dostajesz jakies kupony w stylu: 2 bloczki=jedno piwo albo jedna kiełbasa. Za 8 PLN to chyba sie nie wykosztujecie specjalnie...
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

faleQ pisze:Pomimo tylu sponsorów i wpływów za bilety, organizator i tak wychodzi na minusie, a jednak organizuje cyklicznie taką imprezę.
Cyklicznie, czyli raptem trzeci raz.
Skoro ma gównianych sponsorów to niech znajdzie lepszych.
Jak wychodzi się na minus, to się nie robi imprezy, albo szuka się takiego, co wyjdzie na plus.

Mr Greenback, to tak jakby sam wstęp do restauracji był płatny, bez względu czy coś zamówisz czy nie. Dla mnie bezsens.
Dlaczego imprezy "kulinarne" mają być płatne? Czy w środku dostaniesz choć próbkę gulaszu za darmo? Nie - za każdy trzeba zapłacić.
Czy dostaniesz piwo gratis? Nie - za każde trzeba zapłacić.
To już lepiej iść do restauracji, przynajmniej na bramce cię nie skasują.

Pomysł z kuponami już jest lepszy. Płacisz (czyli jest ten "filtr") a w środku wymieniasz wstęp na co tam chcesz.

Awatar użytkownika

kisiello
Prytan
Posty: 143
Rejestracja: 17-12-2009, 00:15

Post autor: kisiello »

dycha za co? jakie są przwidziane atrakcje oprócz gulaszu? kąpiele w gulaszu? możliwość zdjęcia z gulaszem? zdjeżdżalnie zrobione z gulaszu? zawody w gotowaniu/jedzeniu gulaszu? xd

dycha chyba nie za koncert kobiety (zaznaczam, nie artystki) która (mimo że ma jakieś tam predyspozycje) znana jest praktycznie tylko z nazwiska?

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11071
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

kisiello, niechby te 10 zł było za koncert, ale impreza jest od rana i rodziny z dziećmi raczej nie przychodzą tam na koncert, ale właśnie dla dzieci. Na wejściu kasują rodzinkę za dychę, a potem.... płać dalej, bo ta dycha jest nie wiadomo za co.

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3590
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Goscinny pisze:
faleQ pisze:Pomimo tylu sponsorów i wpływów za bilety, organizator i tak wychodzi na minusie, a jednak organizuje cyklicznie taką imprezę.
Cyklicznie, czyli raptem trzeci raz.
Skoro ma gównianych sponsorów to niech znajdzie lepszych.
Jak wychodzi się na minus, to się nie robi imprezy, albo szuka się takiego, co wyjdzie na plus.

Mr Greenback, to tak jakby sam wstęp do restauracji był płatny, bez względu czy coś zamówisz czy nie. Dla mnie bezsens.
Dlaczego imprezy "kulinarne" mają być płatne? Czy w środku dostaniesz choć próbkę gulaszu za darmo? Nie - za każdy trzeba zapłacić.
Czy dostaniesz piwo gratis? Nie - za każde trzeba zapłacić.
To już lepiej iść do restauracji, przynajmniej na bramce cię nie skasują.

Pomysł z kuponami już jest lepszy. Płacisz (czyli jest ten "filtr") a w środku wymieniasz wstęp na co tam chcesz.
Jeżeli masz płacić po to by wejść i popatrzec jak ktos robi gulasz to dla mnie jest to strzał w stopę organizatorów. To oni odczują to, że głupio pobieraja opłatę za NIC, jeżeli przyjdzie mało ludzi. Ja naprawdę widziałem sporo tych imprez kulinarno-używkowych i kupony występowały zawsze! Jak zwykle organizatorom zabrakło zwykłego myślenia na zasadzie: jak ktos to robi i osiąga sukces to zobaczmy jak mu to się udaje osiągnąć.
Z drugiej strony chciałbym podkreślić , że swieto gulaszu jest imprezą dobrowolną-chcesz to idziesz. Masz płacić to wybierasz: wchodzisz albo nie.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

ODPOWIEDZ