Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

Cubaza
Rhetor
Posty: 3820
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

@up, od 100k, czyli 250k tez się w tym mieści...
Czyli juz pan H. nie jeździ tym autem, a więc przepraszam za oczernienie.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6898
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Co nie zmienia faktu, że jak stać go na auto za 250k, to 500 zł mandatu na prawdę go nie rusza.
Najwyżej sobie wacików nie kupi.
Dlatego jestem za mandatami zależnymi od zarobków.


GregTrN
Prytan
Posty: 267
Rejestracja: 11-06-2010, 20:20
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: GregTrN »

Nie zauważyłem takiej prawidłowości jak Cubaza że ludzie którzy mają auto powyżej 100k ( cokolwiek to znaczy) pozwalają sobie na więcej. Chyba że mowa tu o samym fakcie dobrego samochodu. Na drodze zdarzają się cwaniaki w autach za 100 k i dosłownie za 100 zł. Naprawdę polecam więcej spokoju i pokory. Gorąca krew to nic dobrego wiem coś o tym.

PS: Nie nie jestem rodziną, pracownikiem itp.dla tego Pana nawet nie wiem o kim mowa...
Ale irytuje mnie gadanie w stylu " jeździ BMW pewnie robi ciemne interesy i chodzi w dresach " Błagam ...


Cubaza
Rhetor
Posty: 3820
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

To nie jest prawidłowość, ale jakoś częściej widzę brak kierunkowskazów w Mercedesie niż w maluchu. Jakoś częściej widzę wymuszenie na mieście w SUV-ie niż w Tico. Takie są moje spostrzeżenia. I nie ulegam tutaj stereotypom i nie szufladkuję nikogo.
GregTrN pisze:100k ( cokolwiek to znaczy)
Powyżej 100 000 złotych. Przedrostek "k" oznacza kilo, czyli 10^3, czyli tysiąc.

Fakt zdarzają się cwaniaki w autach za 100zł i za 100k. Jednak tekst, że mam się ogarnąć był troszkę nie na miejscu. Ochłoń, rozumiem, ale nie ogarnij się człowieku.

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

zastanawiam się czy nie pomyliłem się o jedno zero


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3058
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

Czyli juz pan H. nie jeździ tym autem, a więc przepraszam za oczernienie.
Pan H. chyba nigdy nim nie jeździł ?! Przynajmniej jeśli to ten o którym ja myślę ;-)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


andy
Prytan
Posty: 114
Rejestracja: 12-05-2012, 18:43
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: andy »

Pan H. chyba miał mercedesa


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Zrobienie porządku na drogach jest PROSTE.

Jedyny problem to należy chcieć go zrobić.
U nas jest brak takiej woli.
U nas jest dewiza - prawo ma być dla biednych i takie jest.
Bogatym nie ma prawo - prawa zaszkodzić, no i tak jest.

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Może mi ktoś na priv napisac jaki pan RZ ? :)

Ja zgadzam się po częsci z przedmówcą Cubaza, najczęsciej widze że najwięcej błędów i wymuszen maja Panie w drogich Suvach. Kupi taka jedna z drugą duże auto bo modne a jeździć nie umie.
Przykład: Jedzie babiczka Subaru Foresterem, nówka nie śmigana, widać po rejestracji i wyglądzie. Jedzie do Gemini, cała droga koło 30km/h. No bo nowe auto. Wjeżdża do Gemini po czym staje, wystawia łeb przez okno boczne i patrzy czy zmieści się między słupkami. W parkingu Gemini, nakaz jazdy w prawo - jeb jedzie w ... Lewo.
Parkuje na 2 miejscach. Ale co tam - ja mam Suva.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Cubaza pisze:To nie jest prawidłowość, ale jakoś częściej widzę brak kierunkowskazów w Mercedesie niż w maluchu.
Częściej to dostrzegasz, ale wcale tak częściej nie musi być. Masz nerwa na ładne samochody, ot co. :) Wg mnie z kolei najmniej używają kierunków taksówkarze, ale również dopuszczam możliwość, że to może być złudne wrażenie. Choć oni naprawdę sprawiają wrażenie grupy uprzywilejowanej na skrzyżowaniach. :)

A na poważnie: zdecydowanie łatwiej przypominam sobie sytuacje z ostatnich tygodni gdy strąbiłem skręcającą bez kierunków omegę (wczoraj), golfa czy inne tico niż coś z wyższej półki. W sumie to tych drugich w ogóle sobie nie przypominam. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

gushman pisze:gdy strąbiłem skręcającą bez kierunków omegę
zaraz Cię zjedzą za trąbienie w mieście

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Chyba jednak nie, bo już wiedzą, że mnie takie wywody śmieszą a ich autorów uważam za maluczkich, zakompleksionych ludzików. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


jamtex
Prytan
Posty: 157
Rejestracja: 23-09-2010, 15:44
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie
Kontakt:

Post autor: jamtex »

A ja pozdrawiam łysego kretyna na rowerze, który jechał dzisiaj (ok 8:50) Mościckiego pod prąd a później skręcił w Nowy świat - również pod prąd.

Zbiera na nowy rower czy urlop w szpitalu?

Jednocześnie pozdrowienia dla Mistrzów Parkowania oraz Straży Miejskiej/Policji, która przejeżdża tamtędy po kilka razy dziennie i nie reaguje na zastawione przejście dla pieszych....

Obrazek

I żeby nie było: tam tak jest zawsze.
A znając życie, dopiero jak ktoś nie zauważy wychodzącego pieszego i zrobi z niego ketchup, dopiero wtedy nastąpi reakcja "Polak mądry po szkodzie".
Ostatnio zmieniony 19-06-2013, 11:09 przez jamtex, łącznie zmieniany 1 raz.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3820
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Teren prywatny. Oni sobie tam stają jak chcą i gdzie chcą. Nieraz już ten temat był poruszany.


jamtex
Prytan
Posty: 157
Rejestracja: 23-09-2010, 15:44
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie
Kontakt:

Post autor: jamtex »

Cubaza pisze:Teren prywatny. Oni sobie tam stają jak chcą i gdzie chcą. Nieraz już ten temat był poruszany.
Hallo, chłopaki z Tarnowskiej Drogówki, przypominam przepisy:

"Zasady zatrzymania i postoju pojazdów na chodnikach reguluje art. 47 prawa o ruchu drogowym z 20.06.1997 (Dz. U. 58 z 2003r. poz. 515 - tekst jednolity). Przepis ten dopuszcza zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającej 2,5 t. Spełnione muszą być jednak następujące warunki:
na odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju,
szerokość pozostawionego dla pieszych chodnika nie utrudnia im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m,
pojazd zaparkowany na chodniku przednią osią nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni.
Przepis dopuszcza także, pod warunkiem zachowania minimum 1,5 m szerokości chodnika dla pieszych, zatrzymanie lub postój przy krawędzi jezdni całego samochodu osobowego, motocykla, motoroweru lub roweru. Pozostałe pojazdy nie przekraczające masy 2,5 t. mogą być umieszczone w całości na chodniku tylko w miejscach wyznaczonych odpowiednimi znakami drogowymi."
Miejsce do parkowania na chodniku należy dobrze wybrać, uwzględniając szereg wymogów kodeksowych, aby nie narazić się na sankcje, szczególnie ze strony straży miejskich.
Na co zwrócić szczególną uwagę?
Na odległość od przejścia dla pieszych (min. 10 m).
Na zakazy zatrzymywania i postoju wyrażone znakami drogowymi, które obowiązują na całej drodze, a więc też na poboczu i chodniku.
Na szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych (min. 1,5 m).
Na bramy i wyjazdy z posesji, gdzie parkować nie wolno.
Na słupki przystanków autobusowych (min. 15 m od takiego słupka).
Na chodniki za pachołkami lub łańcuchami odgradzającymi je od jezdni, gdyż zaparkowanie zmusza do jazdy wzdłuż chodnika, co jest zabronione.
Na znaki drogowe informacyjne, które wzbogacone tabliczką wskazują na dozwolony sposób ustawienia pojazdu.
http://www.word.siedlce.pl/artykuly/parkowanie-na-chodniku,2,2,869,739,869 http://www.v10.pl/prawo/Parkowanie,na,chodniku,316.html



Rozumiem, że jest tu 10 metrów od przejścia i 1,5 dla pieszego?
7 metrów dalej jest kolejne przejście dla pieszych również prowadzące do tego "terenu prywatnego". Oczywiście wjazd i wyjazd z tego "prywatnego terenu" następuje poprzez przejechanie przez przejście dla pieszych.
Ostatnio zmieniony 19-06-2013, 11:27 przez jamtex, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ