Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.
Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

Sytuacja miała miejsce ok godziny dwudziestej. Skrzyżowanie Mościckiego i Pułaskiego. Pułaskiego w kierunku Szujskiego jedzie sobie motocyklista. Powoli, przepisowo, koło 50 km/h, na zielonym. Na strzałce z Mościckiego skręca "kierowca" czerwonawozłotego audi A4 i wymusza na motocykliście ostre hamowanie i zmianę kierunku jazdy. I tutaj ciekawostka. "Kierowca" audi uchyla szybę i krzyczy na motocyklistę, że on ma strzałkę! Na moje stwierdzenie, że "motocyklista miał zielone, baranie" zostałem zwyklinany i postraszony, że pan mnie zbije. Jeśli baran czyta agorę, niech mi wyśle PM, to się umówimy na pogaduchy. Przez takich kretynów krążą opinie o motocyklistach.

Pozdrawiam wszystkich... oprócz barana.
29500ml B Rh+... A Ty?


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Problemy ze strzałkami. W następstwie radosnych zmian pseudo-dostosowujących do wymogów UE obecnie człowiek nie ma pojęcia jadąc na strzałce, czy ma bezkolizyjny tor jazdy, czy może ktoś z naprzeciwka ruszy z kopyta razem z nami... Było dobrze (człowiek widząc małą białą tabliczkę z zieloną strzałką ostrożnie wjeżdżał na skrzyżowanie patrząc, żeby wszystkim ustąpić), a teraz zrobili totalny chaos. Po wjeździe na skrzyżowanie człowiek czuje się jak frogger, nie wiedząc, jakie u licha mają światło ludzie z naprzeciwka...

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Marcin Zaród pisze:Problemy ze strzałkami. [...]

Kompletnie nie rozumiem twoich rozterek. Ta zielona strzałka (S-2) to dokładnie to samo co niegdysiejsza "mała biała tabliczka". Wolno ci wjechać na skrzyżowanie i skręcić w prawo, ale przed skrzyżowaniem obowiązkowo musisz się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa tym, którzy mają "prawdziwe" zielone. W szczególności motocyklistom, a jeszcze wcześniej pieszym na pasach.

Czym innym jest sygnalizator kierunkowy S-3, który wskazuje przejazd bezkolizyjny we wskazanym kierunku.

http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?o ... &Itemid=62


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

DOKŁADNIE - w przpisach jest JASNO określona Zielona Strzałka. Ja śię WAM dziwię - było wezwać Policję - wyjaśnli by burakowi przepisy. :mrgreen: Ja raz tak zrobiłem :mrgreen: śmiechu było co niemiara jak Policjant spytał się idioty czy zna przepisy czy może go skieruje na powtórny egzamin. :mrgreen:
9000 ml A Rh-


farciarzgilmore
Archont
Posty: 750
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Post autor: farciarzgilmore »

Z tego co pamiętam to mnie uczyli, że ta strzałka działa jak znak stop. Nieważne czy coś jedzie czy nie jedzie, idzie czy nie idzie, MUSISZ się zatrzymać jak przed stopem i dopiero wtedy gdy masz wolne możesz jechać. Bardzo ładny przykład łamania tego przepisu jest przy skręcie z Jana Pawła w Słoneczną. Tam jedzie sznurek samochodów i praktycznie żaden się nie zatrzymuje.


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

Marcin Zaród pisze:Problemy ze strzałkami. W następstwie radosnych zmian pseudo-dostosowujących do wymogów UE obecnie człowiek nie ma pojęcia jadąc na strzałce, czy ma bezkolizyjny tor jazdy
Kto ci dał prawo jazdy ? :mrgreen:
Przed każdą strzałką masz się zatrzymać STOP w miejscu . Co tu jest do tłumaczenia ?


JaroTar
Obywatel
Posty: 72
Rejestracja: 23-10-2010, 20:36
Lokalizacja: Tarnów, Jasna

Post autor: JaroTar »

dafi33 pisze:
Marcin Zaród pisze:Problemy ze strzałkami. W następstwie radosnych zmian pseudo-dostosowujących do wymogów UE obecnie człowiek nie ma pojęcia jadąc na strzałce, czy ma bezkolizyjny tor jazdy
Kto ci dał prawo jazdy ? :mrgreen:
Przed każdą strzałką masz się zatrzymać STOP w miejscu . Co tu jest do tłumaczenia ?
PB Wam dokładnie opisał - strzałka strzałce nie równa i znaczą podobnie acz nie to samo -jedne dotyczą ruchu warunkowego s2, drugie ruchu bezkolizyjnego s3 - czyli identycznie jak zielone światło:).
Bzdury opowiadasz, pisząc że przed każdą strzałką winienem się zatrzymać.


farciarzgilmore
Archont
Posty: 750
Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
Lokalizacja: Polska

Post autor: farciarzgilmore »

JaroTar ja rozróżniam znaki i mi chodziło o strzałkę właśnie S-2 więc nie wiem skąd ten post. Z drugiej strony zastanawiam się jak można nie odróżniać strzałek warunkowych od zwykłych.


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

farciarzgilmore pisze:JaroTar ja rozróżniam znaki i mi chodziło o strzałkę właśnie S-2 więc nie wiem skąd ten post. Z drugiej strony zastanawiam się jak można nie odróżniać strzałek warunkowych od zwykłych.
Też mnie to zdziwiło że ktoś ma wątpliwości o jakie strzałki chodzi ..... chodzi o ''małe'' ;)


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Strzałka Skrętu warunkowego ZAWSZE jest DODATKOWYM sygnalizatorem. ZAWSZE.
Jeśli mamy kasyczny układ czyli Czerwona, Pomarańczowa i Zielan Strzałka to mamy ZWYKŁY, NORMALNY sygnalizator - określony jako S1
Zaś jak obok mamy DODATKOWE światło z Zieloną Strzałką to mamy sygnalizator S2 - który pozawala na WARUNKOWY skręt w Prawo lub w LEWO (rzadko ale spotykany) - w przepisach mamy JASNO określone, że : Sygnalizator NIE zapewnia Bezkolizyjności, mamy OBOWIĄZEK ZATRZYMANIA (jak w przypadku znaku Stop) oraz USTĄPIENIA pierwszeństwa pieszym i pojazdom oraz ZACHOWANIA SZCZEGÓLNEJ ostrożności.

W innych krajach są bardziej rozbudowane układy, które po za pozwoleniem na warunkowy skręt sygnalizują tez czy mamy bezkolizyjny skręt czy nie :mrgreen: Obawiam się, że ich wprowadzenie spowodowało by Destruction Derby połączone z Death Race :mrgreen: na naszych drogach.

Inna sprawa, że trzeba być kompletnym DEBILEM i IDIOTĄ by nie rozumieć zasad sygnalizacji i przepisów - zwłaszcza, że NIE ma tu nic skomplikowanego : Zawsze jesteśny na podporządkowanej, zawsze musimy ustąpić i pieszym i pojazdom i zawsze mamy znak Stop. Co w tym jest skomplikowanego i trudnego nie rozumiem. O fakcie, że na KAŻDYM skrzyżowaniu trzeba zachować szczególną ostrożność nie wspominam. :mrgreen:
9000 ml A Rh-


Beny
Archont
Posty: 521
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

Ze mna tez sie koles spieral ze on mial strzalke zieloną i mogl jechac a ja mu wymusilem majac zielone światło, niestety zdarzają sie tacy na naszych drogach.
Inna sprawa jakby tak postawic policjanta przy kazdej takiej strzalce to nazbieral by mandatow, wlasnie za to ze ludzie nie wiedza ze na nich trzeba sie bezawrunkowo zatrzymac, przepuscic wszystkich tak nawet pieszych ktorzy nie raz z przejscia uciekaja bo jakis pirat na zielonej strzalce chce ich przejechac.

Troszke teraz odejde od tematu powiedzcie mi czy mozna wtargnąć na ulice na drodze osiedlowej??Teoretycznie na takich drogach jako pieszy mam zawsze pierwszenstwo moge nawet isc srodkiem drogi, czy w takiej sytuacji zawsze bedzie wina kierowcy samochodu?

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11087
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Beny pisze:Troszke teraz odejde od tematu powiedzcie mi czy mozna wtargnąć na ulice na drodze osiedlowej?
Jeśli nie ma znaku "strefa zamieszkania" to jak najbardziej.


Beny
Archont
Posty: 521
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

Goscinny pisze:
Beny pisze:Troszke teraz odejde od tematu powiedzcie mi czy mozna wtargnąć na ulice na drodze osiedlowej?
Jeśli nie ma znaku "strefa zamieszkania" to jak najbardziej.
Wlasnie to jest droga w strefie zamieszkania na osiedlu.Oznaczona znakiem strefa zamieszkania.


tar
Obywatel
Posty: 32
Rejestracja: 26-10-2011, 19:17

Post autor: tar »

INNE NIEBEZPIECZEŃSTWA z tabliczką pod spodem PRZEŁOMY DROGOWE.
Od takich znaków zaroiły się ulice miasta Tarnowa.
A powinno pisać. UWAGA NIEŁATANE DZIURY albo OMIJAĆ DZIURY[ładniej WYBOJE lub UBYTKI].
A co to są PRZEŁOMY! Najpierw trzeba to wiedzieć a potem wszędzie wypisywać.
Czas najwyższy na edukację wybitnych znawców od naprawy nawierzchni ulic!!!
W ten sposób nie naprawia się nawierzchni.
W ten sposób szuka się oszczędności kosztem nas wszystkich.
Taki sposób naprawy ulic miejskich nie znajduje jednak umocowania w prawie, które jasno określa obowiązki ustawowe w zakresie zarządzania drogami.
Póki co widać pójście na łatwiznę, a to jest bardzo ryzykowne, bo ludzie widzą i myślą.
TO SIĘ NAZYWA PROFESJONALIZM PSEUDOFACHOWCÓW BEZ STOSOWNYCH UPRAWNIEŃ BUDOWLANYCH DO PIASTOWANIA TAKICH FUNKCJI.
KLASYCZNY PRZYKŁAD KOLESIOSTWA I UKŁADÓW WSZECHOBECNYCH W TARNOWSKIM Urzędującym Majestacie[UM].


lacek
Obywatel
Posty: 15
Rejestracja: 15-10-2011, 08:36

Post autor: lacek »

Ravir pisze:Strzałka Skrętu warunkowego ZAWSZE jest DODATKOWYM sygnalizatorem. ZAWSZE.
Jeśli mamy kasyczny układ czyli Czerwona, Pomarańczowa i Zielan Strzałka to mamy ZWYKŁY, NORMALNY sygnalizator - określony jako S1
Ravir, otóż mylisz się. Ten sygnalizator który opisałeś (czerwona, żółta bądź zielona strzałka) to jest sygnalizator S-3. I ten sygnalizator mówi, że w tym kierunku, którym przedstawiona jest strzałka, nie występuje kolizja z innym uczestnikiem ruchu. Więc jak masz taki sygnalizator i skręcasz w lewo, to wiadomo, że z naprzeciwka nikt nie nadjedzie ani pieszy nie powinien mieć zielonego światła.

Zaś sygnalizator S-1 nie mówi nam o tym, że nie występuje kolizja

Co do strzałki warunkowej - sygnalizatora S-2 to strzałka umieszczona jest z boku na wysokości przeważnie światła zielonego. I mówi ona o tym, że należy ustąpić wszystkim pierwszeństwa, którzy mają jak to ktoś wyżej napisał "prawdziwe zielone"

P.S To mój pierwszy post, mimo, że czytam wasze forum od dłuższego czasu. Więc miło mi jest dołączyć do aktywnych użytkowników forum tarnowskiego :) mimo, że ostatnio rzadko tu bywam

ODPOWIEDZ