to jedno sushi co mieliśmy na Żydowskiej to był wyrób sushi-podobny i było mu daleko do prawdziwego. Bo to co to za knajpa sushi, w której kupi ryby smażone z frytkami dostępne w wielu innych restauracjach Poza tym była na ulicy, co większości przynosi jakiegoś pecha
właśnie wróciłem. Wrażenia bardzo, bardzo pozytywne. Jedzenie pierwsza klasa, wspaniale podane, obsługa przesympatyczna. Okolica średnia (na tyłach szkoły muzycznej)klienci są obsługiwani tylko w ogródku letnim ponieważ bar nastawiony jest tylko na catering i dowóz na telefon. Ceny przystępne (oczywiście jak na sushi).
Polecam wszystkim a szczególnie tym którzy chcą czegoś więcej niż smażone w oleju przysmaki z secesji lub też wszelkiej maści pizze i schabowe z kapuchą
Czy to jest przypadkiem ten lokal, gdzie kiedyś mieścił (mieści) się bar sałatkowy, czy to wejście gdzie szkoła tańca Aida? Swoją drogą, to powinni dodać na stronę zdjęcie budynku z zewnątrz gdzie jest wejście, bo jak ktoś nie zna rejonu, to ta mapka wiele nie pomoże.
Przechodziliśmy dziś z kumplem tamtędy i nie znaleźliśmy. U Bożeny na rogu i u Zdzicha było po drodze, ale tej chińskiej ni śladu. Oj kiepską mają reklamę, bo są totalnie niewidoczni z głównej ulicy.
Mi się wydaje, że to trzeba wejść od 3LO tam w ten "korytarz" pomiędzy 3LO a dawną szkołą muzyczną i dopiero to tam jest, ale nie daję sobie głowy uciąć.
Jeśli Jani Sushi nastawia się na dowóz i catering, a sądząc po lokalizacji to tak właśnie jest, to musi poprawić logistykę, pewnie się tego nie spodziewali, ale wczoraj zainteresowanie przerosło nieco możliwości restauracji i trzeba było długo czekać na dostawę. Jak już przybyła to trzeba powiedzieć, że jest bardzo dobrze, produkty są świeże i smaczne, wasabi nie żałowali, wszystko podane na eleganckich tackach.
Zdecydowanie tego mi brakowało w Tarnowie, i mam nadzieję, że nie jestem odosobniony i uda się restauracji utrzymać na rynku. Powinni jednak pomyśleć również o tych którzy chcą zjeść na mieście, i poszukać bardziej reprezentacyjnej siedziby. Jeśli popyt z wczoraj utrzyma się na dłużej, to może być dobrze. Ja na pewno raz w tygodniu postaram się coś zamówić bo uwielbiam sushi!