Rada Miejska 2018-2023

[Goscinny]

Jak widać socjaliści u nas rosną w siłę.
Temu DAJ darmowy bilet, tamtemu DAJ darmowy bilet.
A ci, co do pracy jeżdżą żeby było z czego DAĆ - niech płacą za bilety. W końcu ich stać, prawda?
Przypominam kolejny raz - na każde dziecko, które będzie jeździło za naszą kasę - przysługuje miesięcznie 500 zł! Też z naszej kasy

[kari]

Jest już odwet Ciesielczyka, który brzmi: "Poznaj twarze radnych, którzy głosowali przeciwko bezpłatnym biletem..."

Za wnioskiem radnego Ciesielczyka głosowało natomiast  7 radnych – i te nazwiska też warto zapamiętać – oprócz oczywiście samego wnioskodawcy Ciesielczyka – Mirosław Biedroń, Józef Gancarz, Stanisław Klimek, Roman Korczak, Anna Krakowska i Angelika Świtalska. 

[defekator]

1. "Dzieciaki bez biletów" to szersza ogólnopolska akcja - po co? żeby od małego promować komunikację publiczną... to rozwiązanie bardziej ekologiczne. Czym skorupka nasiąknie za młodu...

Jak za młodu przyzwyczają się do darmowych przejazdów to na starość ani im do głowy nie przyjdzie aby za komunikację miejską płacić. To już lepszym sposobem promocji byłaby jakaś loteria w stylu "nagroda za bilet".


Od kiedy obowiązują darmowe przejazdy dla dzieci i od kiedy przestają obowiązywać darmowe przejazdy dla bezrobotnych?

[kari]

1. "Dzieciaki bez biletów" to szersza ogólnopolska akcja - po co? żeby od małego promować komunikację publiczną... to rozwiązanie bardziej ekologiczne. Czym skorupka nasiąknie za młodu...

Jak za młodu przyzwyczają się do darmowych przejazdów to na starość ani im do głowy nie przyjdzie aby za komunikację miejską płacić.


Od kiedy obowiązują darmowe przejazdy dla dzieci i od kiedy przestają obowiązywać darmowe przejazdy dla bezrobotnych?

Podobno od 1 września.

[defekator]

Tak sobie teraz myślę, że ten bilet dla bezrobotnych miał większy sens. Niby bezrobocie małe (więc koszta też niewielkie) ale pracy i tak w przypadku jej utraty nie znajduje się z dnia na dzień i dla mniej zamożnych osób nie łapiących się na socjal na dzieci, mógł być ułatwieniem po nagłym spadku dochodów wynikającym z utraty zatrudnienia. Nie jestem wielkim fanem wszelakiej "darmowości" ale nie rozumiem polityki socjalnej miasta w tej kwestii. Daje się tym, którzy już i tak otrzymują całkiem niemałe wsparcie (wspomniane wcześniej 500+ od lipca na każde dziecko) a zabiera tym, którzy chwilowo mogą nie mieć nic. Więc z dwojga złego więcej sensu miał ten bilet dla bezrobotnych.


Jest gdzieś cennik nowych biletów okresowych i jednorazowych już zamieszczony?

[green123]

Właśnie nie ma. Ale pytanie dnia. W co gra Ciesielczyk?

[kari]

Właśnie nie ma. Ale pytanie dnia. W co gra Ciesielczyk?

To jest człowiek, którego nie da się zrozumieć.Zobaczcie sobie jakie zdjęcia radnych wrzucił do swojego "artykułu"- Kwaśny z zamkniętymi oczami, Olszówka z tęczową aureolą(nakładka z Facebook-a)...
Na miejscu NTM już dawno postawiłbym warunek o usunięciu go z porozumienia.

[hurricane]

W sprawie partycypacji a raczej jej braku mieszkańców ościennych gmin korzystających z szeroko rozumianych dobrodziejstw miasta stanowczo choć niepopularnie wypowiedziała się Grażyna Barwacz. Niestety, na YT nie ma tej części sesji.

Oporniku, Ciebie o demagogię rzadko, ale teraz muszę posądzić. Jakiego braku? Czy Gminy korzystające z komunikacji miejskiej nie płacą miastu za obsługę komunikacyjną, przecież to wszystko jest ujęte w coraz to bardziej srogich dotacjach jakie wylicza im tarnowski ZDiK. Nie zdziwię się jak kiedyś powiedzą "basta" i zaczną organizować komunikację sami, bo 7,60 zł. za wozokilometr w Tarnowie jest ceną sporo przesadzoną (bez logicznego uzasadnienia), kiedy np. w Krakowie gminy za komunikację aglomeracyjną płacą 6,49 zł. za wzkm, a jej jakość mimo tarnowskich inwestycji jest wyższa niż w Tarnowie. Może zastanówmy się nad tym, czy tarnowskie MPK jest optymalnie zarządzane? Dlaczego mamy tak rozdrobnioną flotę autobusów - 95 szt. bodaj 11 typów, gdy Kraków ma 580 autobusów i chyba 10 lub 11 typów jak przeliczyłem, unifikacja floty obniża przecież koszty obsługi

Po drugie a czy przypadkiem za każdym uczniem szkół średnich mieszkającym pod Tarnowem do Tarnowa nie wpływają subwencje rządowe, abstrahuję od tego czy subwencja pokrywa całość wydatków (bo to jest błąd systemowy, za który odpowiada rząd) - ale załóżmy, że nagle średniacy spoza Tarnowa przestają chodzić do tarnowskich szkół - miasto z marszu musiałoby ponad połowę szkół średnich zlikwidować. A poza tym, co za problem napisać w uchwale - cenniku biletów zastrzeżenie, że dotyczy to tylko zameldowanych w mieście?

Wypowiedź p. Barwacz słyszałem, ale generalnie gdy są problemy, z którymi samorząd sobie nie radzi to się szuka winnego, tym razem padło na gminy podmiejskie - przytoczę argument wielce szanownej pani radnej o asfalcie przez pola i lasy. To, że gmina asfaltuje drogi w pola i lasy wynika z tego, że jest program dla gmin wiejskich na budowę dróg dojazdowych do pól rolnych dofinansowany bodaj przez województwo. Żaden wójt czy to Kozioł, czy to Kiwior czy inny sam z siebie dróg do pól nie będzie budował, ale skoro dają na to pieniądze to je wykorzystują. Podobnie jest z innymi programami dedykowanymi tylko dla gmin wiejskich, a jest ich sporo (może to boli miejskich samorządowców). Pani Barwacz chciała zabłysnąć, ale jak to z większością osób z mandatem radnego bywa błysnęła bez merytorycznego zbadania sprawy.

Finiszując, a przecież z innych dobrodziejstw miasta jak to napisałeś mieszkaniec spoza Tarnowa musi sobie zapłacić, więc o co chodzi? Zawsze można w cenach biletów zrobić gradację mieszkaniec Tarnowa taniej, spoza drożej i sprawa załatwiona.

A jeszcze tak też wrócę do apelu Kuby Kwaśnego do Wójta Kozioła, jak Kubę lubię to tu wyszedł niepoważnie, bo miasto najpierw niech załatwi swoje problemy, które wszyscy widzą, jak chociażby zadłużenie. Jeśli radny Olszówka wpada zziajany na sesję i od razu zabiera głos, że stan finansów miasta jest krytyczny, czy bardzo zły jak on tam powiedział, to sorry, ale mizerna to zachęta dla łączenia się z podmiotem, który ma kłopoty finansowe, bo od razu dla takiej Gminy Tarnów i jej mieszkańców nasuwają się wątpliwości po co niby się mamy z takim Tarnowem łączyć, żeby nas na swoje długi wydoił?. Chyba nie tędy droga, a przynajmniej "piarowo" wyszło to słabo. Jeśli dyskusja nad połączeniem, to tylko w sytuacji, gdy Tarnów swoje sprawy i problemy uporządkuje, bo jest miastem po prostu źle zarządzanym i to widać na wielu płaszczyznach. A realna współpraca ws. wspólnych spraw czy rozwoju aglomeracji między miastem a samorządami przyległymi praktycznie nie istnieje, choć prezydent będzie twierdził, że jest inaczej.

[opornik]

No to pojechałeś po bandzie. Wybacz, dzisiaj nie mam czasu już Ci odpisywać bo muszę na PIT-a zarobić. Jutro odpiszę. Dla jasności sprawy. Jeżeli dobrze pamiętam to nie jesteś mieszkańcem Tarnowa. Tak? Odpowiedz. Ułatwi mi to wyartykułowanie wniosków.

[hurricane]

Tak, nie jestem, co nie jest tajemnicą. Podobnie jak Ty ja również od lat działam na rzecz swojej społeczności lokalnej. A i nie tylko Ty musisz zapracować na swojego PITa, podejrzewam jest nas tutaj takich zdecydowana większość...

[green123]

Hurricane. Gminy ościenne płacą tylko za obsługę komunikacji u nich w gminie. Nie płacą za kupno nowych autobusów, za 13 które dostają pracownicy MPK ani nie dokładają się do budowy bądź remontu drogi, z której oni głównie korzystają. Miasta na prawach powiatu muszą jako gmina dodatkowo wykonująca zadanie powiatu budować i remontować wszystkie oprocz autostrad drogi. W gminie Tarnów droga wojewódzka została wyremontowana w całości przez województwo. Miasto musi utrzymywać szkoły, w której większość osób stanowią osoby spoza miasta. Subwencja oswiatowa nie pokrywa 100% wydatków oświatowych, więc miasto musi dopłacać corocznie do budżetu. Kompletnym niesprawiedliwym systemem jest podatek Pit. Czemu płaci się go w miejscu w którym się mieszka a nie np. pracownik pracuje w firmie mającej siedzibę w Tarnowie i część powinno iść do miasta w którym pracuje, a część do jego miejscowość.

Wójt Kozioł nigdy nie zlikwiduje komunikacji miejskiej do Tarnowa, bo znam wielu mieszkanców takich wsi jak Zawada, Zgłobice czy Pawęzów z gminy lisia gora, którzy woleliby mieć autobus miejski niż jeździć busami, których standard oraz punktualność pozostawia wiele do życzenia

[hurricane]

Hurricane. Gminy ościenne płacą tylko za obsługę komunikacji u nich w gminie. Nie płacą za kupno nowych autobusów, za 13 które dostają pracownicy MPK

Płacą, w wysokiej dotacji, sam dyr. Michałek powiedział to na sesji Rady Gminy Tarnów, gdy tłumaczył tak wysokie koszty. Tylko to nadal nie jest argument, w Krakowie inwestycje w tabor wykonano nieporównywalnie większe a stawki dla gmin są niższe. A co do odcinków linii podmiejskich na terenie miasta to przecież linie te obsługują dzielnice miejskie. Załóżmy, że np. Gmina Lisia Góra rezygnuje z linii 206, miasto będzie zmuszone zwiększyć ilość kursów linii 5 i 6 (choć przy ostatnich cięciach to licho wie, czy miasto by to zrobiło, bo przecież mieszkańcy dadzą sobie radę). Jakby Gmina Tarnów załóżmy zrezygnowała z linii 208, 225 i 227 to miasto musiałoby zapewnić obsługę komunikacyjną ulicy Tuchowskiej itd.

ani nie dokładają się do budowy bądź remontu drogi, z której oni głównie korzystają. Miasta na prawach powiatu muszą jako gmina dodatkowo wykonująca zadanie powiatu budować i remontować wszystkie oprocz autostrad drogi. W gminie Tarnów droga wojewódzka została wyremontowana w całości przez województwo.

Rozumiem, że mieszkańcy Tarnowa powinni dokładać gminom, powiatom i województwu za korzystanie z ich dróg, gdy będą potrzebować wyjechać poza miasto? Wielu mieszkańców Tarnowa pracuje w ościennych gminach, rozumiem mają im płacić? Co do kosztów inwestycji - to niestety jesteś w błędzie. Sprawdź w budżetach Gminy Tarnów z ostatnich lat, że większość inwestycji czy to w drogi powiatowe czy wojewódzkie, czy nawet krajowe to jest montaż finansowy - część daje Gmina, część zarządca drogi. Tak było w przypadku przebudowy DW977 w Tarnowcu, budowy chodnika w Nowodworzu, która się zacznie zaraz, tak będzie z przebudową skrzyżowania drogi krajowej 94 w Zgłobicach, można wyliczać dalej.

Miasto musi utrzymywać szkoły, w której większość osób stanowią osoby spoza miasta. Subwencja oswiatowa nie pokrywa 100% wydatków oświatowych, więc miasto musi dopłacać corocznie do budżetu.

Pisałem, że subwencja oświatowa to błąd systemowy w takim kształcie, ale gdyby pokrywała 100% w przypadku, który przedstawiłem, że nagle nagle nie ma średniaków spoza miasta to Tarnów musiałby szkoły zlikwidować i nauczycieli zwolnić, tak czy nie?

Kompletnym niesprawiedliwym systemem jest podatek Pit. Czemu płaci się go w miejscu w którym się mieszka a nie np. pracownik pracuje w firmie mającej siedzibę w Tarnowie i część powinno iść do miasta w którym pracuje, a część do jego miejscowość.

Ale wiadomo, że to broń obosieczna, gdyby tak policzyć mieszkańców Tarnowa pracujących w Krakowie to mogłoby się okazać, że Tarnów więcej na tym straci, niż zyska z mieszkańców Gminy Tarnów, bo w Krakowie zarabia się nieco lepiej jednak, wiele firm ma w Tarnowie tylko oddziały a pracownicy są zatrudnieni np. w Legnicy (tam ma iść PIT?). Np. taki przewodniczący Kuba Kwaśny musiałby trochę swojego PITa zostawić w Krakowie, "piarowo" nie byłoby to za dobre w przyszłych wyborach.

Wójt Kozioł nigdy nie zlikwiduje komunikacji miejskiej do Tarnowa, bo znam wielu mieszkanców takich wsi jak Zawada, Zgłobice czy Pawęzów z gminy lisia gora, którzy woleliby mieć autobus miejski niż jeździć busami, których standard oraz punktualność pozostawia wiele do życzenia

Nie zlikwiduje dotąd, aż będzie mógł zaoferować produkt równorzędny. A sposoby są by taki produkt zaproponować, gdyby udało się z innymi gminami porozumieć.

[Mr Greenback]

Podwyżek nie poparli radni klubu PiS. Ich zdaniem wzrost cen biletów i za parkowanie jest stanowczo za duży. Jak mówi Ryszard Pagacz, radny tego klubu, miasto staje się coraz bardziej nieprzyjazne dla mieszkańców.

– Podwyżka jakaś kosmetyczna powinna być, bo inflacja jest, ale to nie może być taka podwyżka, która w ogóle zniechęci mieszkańców do zakładania rodziny w Tarnowie, bo niedługo do tego doprowadzimy, że miasto staje się nieprzyjazne dla mieszkańców. Ludzie żalą się, że podnieśliśmy najpierw podatki, potem podnieśliśmy – już dwukrotnie – ceny za śmieci i tak powoli wyśrubujemy te ceny, że będzie tu bardzo trudno mieszkać. Prezydent szuka pieniędzy, gdzie tylko może, jednak niekoniecznie wszystko powinno odbywać się kosztem mieszkańców, bo to najprościej przerzucić wszystko na nich.


Facet reprezentuje formacje, która wywołała inflację, wprowadziło nowe podatki na paliwo, co w części wpłynęło na podwyżki tychże paliw na stacjach, wprowadzili nowe zasady segregacji śmieci, co spowodowało wzrost cen składowania śmieci. A na konie mówi, że to podwyżka w Tarnowie zniechęca doi zakładania rodziny. Nie ! to PIS zniechęca, bo Tarnów to nie matplaneta tylko miasto w Polsce. Jak na szczeblu centralnym robione są idiotyzmy to musi się to odbić na dole. Dobry ruch i obniżenie cen okresowych biletów. A parkingi podnieść na 9 zł i niech KaTAlonia jeżdzi autobusami.

[Jan Kowalski]

Mam dokładnie podobne odczucia jeśli chodzi o ceny. Jak najdroższe parkowanie i jak najtańsze bilety.

[green123]

Co do parkingów. Czemu nikt inteligentny nie wpadł na pomysł likwidacji największego darmowego parkingu czyli na starej kapłanowce na matki Bożej fatimskiej? Dziennie parkuje tam od 100-1000 aut. I większość to rejestracje zagraniczne to znaczy kta i kda