Prezydent Tarnowa 2010-2014

[Eredhel]

Było napisane

Wybaczcie, ale matematyk ze mnie z wykształcenia, obecnie na przekwalifikowaniu.
Koniec OT

[Deto]

Było napisane

Wybaczcie, ale matematyk ze mnie z wykształcenia, obecnie na przekwalifikowaniu.
Koniec OT

Błędy się zdarzaja każdemu, ja to w ramach żartu napisałem

[extremal]

Kupiec płacze na łamach swej gazety.

Zaorać i budować.

[Mark]

Wiesz ja tez moge sobie kupic 10 hektarow gruntu rolnego ..

Nie możesz sobie kupić

[Weredyk]

Sondaż: Prezydent Tarnowa bezkonkurencyjny?
Pierwszy Ścigała, a potem długo, długo nic...


Według sondażu wyborczego przygotowanego na zlecenie "Gazety Wyborczej" na obecnego prezydenta Tarnowa chce oddać swój głos niemal 35% tarnowian. Gdyby Ścigała - tak, jak w poprzednich wyborach prezydenckich startował z komitetu zblokowanego z PO - może liczyć na dodatkowe 8% poparcia. Zaledwie 5,5% głosów zainkasowałby kandydat PiS z Tarnowa.

Opublikowane wyniki nie są jednak wartościowymi danymi, gdyż sondaż prezentuje tylko jedną sylwetkę kandydata - obecnego prezydenta - który oficjalnie jeszcze nie podjął decyzji o starcie w wyborach. Choć w zakulisowych rozmowach przyznaje, że "kampania już się rozpoczęła". Zestawienie włodarza z Tarnowa z nieznanymi kandydatami Prawa i Sprawiedliwości oraz tarnowskiej lewicy nieco zniekształca wyniki.

- Jest jeszcze za wcześnie, aby komentować obecną sytuację - uważa poseł PiS oraz były prezydent Tarnowa Józef Rojek. I od razu atakuje: - Zapewne jest to sondaż zamówiony, bo prezydent Ścigała zna różne socjotechniczne sztuczki.

Równiez radny Rady Miejskiej, Jakub Kwaśny podważa miarodajność sondażu publikowanego w dzisiejszej "Wyborczej". - Jeżeli byłby to sondaż osobowy, gdzie wskazani byliby inni kandydaci m.in. Krzysztof Janik, Anna Czech, podejrzewam, że wynik byłby inny. Ale faktycznie potwierdza on niesłabnącą popularność obecnego włodarza Tarnowa - mówi radny Kwaśny, który... również przymierza sie do startu w wyborach prezydenckich.


Tarnów: Janik na prezydenta?
Przegląd prasy


Były szef SLD jest wymieniany jako kandydat lewicy w wyborach samorządowych 2010. Wiadomość o zamiarach Sojuszu najbardziej ucieszyła działaczy... Prawa i Sprawiedliwości - informuje dziś "Polska Gazeta Krakowska".

Dziennik powołuje się na nieoficjalne informacje, wedle których Krzysztof Janik jest jednym z trzech kandydatów rozważanych przez tarnowską lewicę. Dwaj inni to Franciszek Bernat (członek zarządu Azotów Tarnów) oraz Jakub Kwaśny (radny).

Zdaniem "GK" ewentualny start Janika to zła wiadomość dla zapowiadającego walkę o reelekcję prezydenta Ryszarda Ścigały, bo w poprzednich wyborach zebrał on sporo głosów lewicowego elektoratu.

Więcej w dzisiejszym wydaniu "Polski Gazety Krakowskiej".

za http://www.malopolanin.pl/

[ad2222]

Kuba - teraz przed wyborami zamiast płynu - każdemu wyborcy gustowną zmywarkę Ale tak szczerze, najbardziej 'rozpoznawalna' twarz lewicy to w tej chwili p. Janik. Niestety, bo z Tarnowem ma od pewnego czasu bardzo luźne związki, i byłby prezydentem przywiezionym w teczce...

[misha]

Wg mnie Kuba jak wystartuje to strzeli sobie w kolano.

[Deto]

Ścigała to może zapomnieć o reelekcji jak tak nadal będzie "pomagał" Unii Tarnów i obiecywał pomoc.

Do tego opowiada bzdury naokoło o tym jak to miasta bardzo pomaga sportowi (600 tyś na sport kwalifikowany) a taka gmina Zabierzów , licząca 22 tys mieszka ńców przeznaczyła taka sama kwote na sport.

Parodia !

[gushman]

Ścigała to może zapomnieć o reelekcji jak tak nadal będzie "pomagał" Unii Tarnów i obiecywał pomoc.

Sądzisz, że wśród tych 35-43% jest aż tak dużo zwolenników piłki nożnej? Jakoś na trybunach tego nie widać. Wydaje mi się, że zbyt duże możliwości przypisujesz klubowi.

Ścigała za to będzie mógł łatwo pochwalić się licznymi usprawnieniami w ruchu drogowym (czy to przez remonty, przeróbki czy realizacje "od zera"), które dotyczą niemal wszystkich tarnowian. I wydaje mi się, że to może spokojnie starczyć na reelekcję. Nawet Horbacewicz mu nie zaszkodzi, choć tę sprawę kojarzy na pewno więcej mieszkańców miasta niż kwestię "traktowania" Unii Tarnów.

[Weredyk]

Moim zdaniem Jakub bardziej mysli o parlamentarnych w 2011 i wybory prezydenckie beda ukierunkowane na rozpowszechnienie jego wizerunku. Zmyslne:)

Co do szans na reelekcje - jeszcze sie wiele moze wydarzyc - zostalo 11 miesiecy:)

Gushman - swoja Prezydentura R. Scigala eufemistycznie zirytował juz urzednikow, kibicow, nauczycieli. Poparcie sie kruszy. Pozyjemy zobaczymy.

[Keleos]

Jestem nauczycielem i mnie p. Ścigała niczym nie zirytował, przepraszam bardzo ; )

P.S. Byłem też urzędnikiem państwowym przez pół roku ; P

[Jakub Kwaśny]

W pewnym sensie jestem urzędnikiem , kibicem na pewno i jeszcze do tego nauczycielem. Mnie również Pan Ścigała nie zirytował.

Może mnie dopiero zirytuje jako kibica, jak wstrzyma pieniądze na sport kwalifikowany dla ZKS Unia Tarnów.

[Weredyk]

Keleos - obys kiedys nie zostal drugim Horbacewiczem i nie przekonal sie o "dobroci" Prezydenta Scigaly. Nie zastanawiales sie nigdy, ze jesli Prezydent mogl tak potraktowac innego nauczyciela, takze i na Ciebie moze trafic jesli w pewnym momencie okazesz sie niepokornym?

Kozak z Ciebie.

Jakub ciezko, zeby Cie RŚ irytował, to tak jakby mnie mial irytowac JR:)

PS Jest was 2. Do 20.000 jeszcze troche brakuje:)

[Deto]

Ścigała to może zapomnieć o reelekcji jak tak nadal będzie "pomagał" Unii Tarnów i obiecywał pomoc.

Sądzisz, że wśród tych 35-43% jest aż tak dużo zwolenników piłki nożnej? Jakoś na trybunach tego nie widać. Wydaje mi się, że zbyt duże możliwości przypisujesz klubowi.

Ścigała za to będzie mógł łatwo pochwalić się licznymi usprawnieniami w ruchu drogowym (czy to przez remonty, przeróbki czy realizacje "od zera"), które dotyczą niemal wszystkich tarnowian. I wydaje mi się, że to może spokojnie starczyć na reelekcję. Nawet Horbacewicz mu nie zaszkodzi, choć tę sprawę kojarzy na pewno więcej mieszkańców miasta niż kwestię "traktowania" Unii Tarnów.

Czekałem na twoj wpis

Oczywiście jak zwykle, tak i w tym temacie, starasz sie pokazać wszystkim, że i na tym się znasz Podziwiam Twoją konsekwencję Oczywiście Twój wpis wywołał u mnie sporą porcję smiechu i dobrze

Widze również, że jesteś bardzo zorientowany w naszych strukturach, możliwościach i planach dotyczących okresu przedwyborczego jak i samych wyborów na prezydenta, jak i Rady Miejskiej hehe

Zresztą spokojnie, my czekamy na rozwój wydarzeń.

Szczegółów zdradzał nie będę, gdyż są one w fazie przygotowań. Poza tym niespodzianka musi być

Pamiętaj również, że każdy z kandydatów może liczyć na swoja grupę wyborców, każdy z nich ma swój elektorat. A grupa związana z Unią Tarnów to jakies kilka tysięcy głosów, które nie sa obecnie "zagospodarowane" i od kandydatów zależy kto dostanie poparcie i komu to poparcie pozwoli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. I jak już wspomniałem kiedyś - dla nas nie będzie znaczenia czy będzie to polityk z PO, PiS czy SLD.

A wstrzymaniem kasy dla piłkarskiej Unii i olewaniem tematów żuzlowych pan Ścigała strzelił sobie w kolano.

Nas nie interesują obietnice, zapewnienia i czarowanie pieknymi słowami - nas intersuja konkrety !

[Keleos]

Weredyku - nigdy się nie interesowałem sprawą Horbacewicza. Wiem tyle ze został usunięty z funkcji dyrektora niesłusznie. Wielkie mi mecyje. W niemal każdym państwowym urzędzie jest identyczna sytuacja. Takie jest ryzyko wchodzenia do bagna zwanego państwówką. Nie liczą się umiejętności, liczą tylko znajomości i włazidupstwo. Nie jest to żadna nowość, a dopiero od niedawna prowadzę życie zawodowe więc na dobra sprawę powinno mnie to zaskoczyć.

To nie ma nic wspólnego z kozaczeniem. Kwestia uświadomienia sobie beznadziejności systemu. Jak "podskoczysz" to Ciebie też ani J.R. ani Z.Z. trzymać nie będzie, choćbyś nie wiadomo jakim specjalistą w swojej branży był. Tobie akurat chyba nie muszę przypominać na czym polega polityka i jak daleka ona jest od fachowości.

Deto - przecież większość kibiców Unii nie ma prawa wyborczego, i nie będzie mieć przez długie lata jeszcze ; P