Poszerzenie granic Tarnowa

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

gumini_0317
Archont
Posty: 768
Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
Lokalizacja: zza Dunajca

Post autor: gumini_0317 »

LordRuthwen pisze:Jeśli nie masa dowodów to lepiej takich rzeczy nie pisz. Na podstawie tego możesz mieć sprawę o zniesławienie.
Chciał zaskarbić sobie wyborców:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Osyra

Awatar użytkownika

misha
Proedroj
Posty: 460
Rejestracja: 22-09-2009, 20:55
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: misha »

Kuba Kwaśny w swoim programie wyborczym na prezydenta Tarnowa przedstawiał propozycje podziału środków z budżetu miasta na osiedla. Ilu tych Krzyżaków czy Klikowiaków na niego zagłosowało?


chemol
Obywatel
Posty: 80
Rejestracja: 05-09-2010, 19:39
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: chemol »

dobry materiał do poczytania z można powiedzieć identyczną problematyką, ale dla innego miasta

http://www.slupsk.ug.gov.pl/strony/menu/73.dhtml


Stradie
Proedroj
Posty: 332
Rejestracja: 09-08-2011, 16:37

Post autor: Stradie »


Awatar użytkownika

Dawid D
Prytan
Posty: 226
Rejestracja: 21-04-2010, 20:04
Lokalizacja: Tarnów Pd

Post autor: Dawid D »

Olaboga! Dobrze, że znowu Ktoś poruszył ten temat. Osobiście nie chce mi się wierzyć, by Tarnów nie powiększył granic administracyjnych w ciągu najbliższych lat. Miejmy nadzieję, że nastąpi to prędko. W przypadku Tarnowa, wchłonięcie przynajmniej części "Tarnowa wiejskiego" (przepraszam, że tak się wyrażam, ale większość Ludzi, których znam, a wypowiadają się przychylnie na temat pozostawienia w spokoju Gminy Tarnów) mówią: dobrze nam na wsi), ustabilizowałoby ogólną liczbę ludności w mieście.

Jeśli Tarnów chce się rozwijać, musi wzmacniać swoją pozycję, bo konkurencja jest duża.

Wiadomo, że każdy broni swojego, ale ostatnie zawirowania, choćby ze szkołą w Koszycach, działają na naszą korzyść.

W Rzeszowie mieszkańcy okolicznych gmin też nie chcieli oddawać się stolicy, ale teraz nie narzekają.


Ricardo
Archont
Posty: 646
Rejestracja: 09-10-2009, 15:30
Lokalizacja: Tarnów - Piaskówka Płn.

Post autor: Ricardo »

W rzeczy samej, tylko teraz piłeczka jest po stronie miasta żeby pokazać "widzicie u nas się da"

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Dawid D pisze:W Rzeszowie mieszkańcy okolicznych gmin też nie chcieli oddawać się stolicy, ale teraz nie narzekają.
Ostatnio Rzeszów znowu chciał przejąć kolejne okoliczne wioski, a te powiedziały "odwalcie się". Były tu też przywoływane przykłady wręcz odwrotne, jak Mysłowice, od których niektóre dzielnice chcą się odłączyć. A teraz pytanie za 10 punktów: dlaczego?
Ricardo pisze:W rzeczy samej, tylko teraz piłeczka jest po stronie miasta żeby pokazać "widzicie u nas się da"
Masz na myśli: "w Tarnowie też się da likwidować szkoły i przedszkola"? Co prawda to prawda.


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

No przecież, że w Tarnowie też się da likwidować szkoły. Tyle, że JE RŚ nie będzie miał na tyle odwagi, żeby podejmować niedobre dla PijaRu decyzji, ewentualnie wyśle jako zderzak na pożarcie Panią Vice Skrzyniarz. Demografii nie da się oszukać, żadni płaczący nauczyciele tego nie zmienią.

Dawid D, nowi mieszkańcy w Rzeszowie nie narzekają, doprawdy? Zbadałeś to? Niestety po początkowych wielkich, 'ferencowych', przyłączeniowych inwestycjach rozpoczyna się czas stagnacji na dołączonych terenach, bo centrum i blokowiska upominają się o swoje, przeanalizuj inwestycje, przeanalizuj kolejne budżety.

Wyprowadzę Cię z błędu Tarnów nie powiększy się w ciągu najbliższych lat. Na pewno nie tak zadłużany jak za JE RŚ. Śmiem twierdzić, że Tarnów może mieć większe kłopoty niż się tego mieszkańcy spodziewają. Bo krytycznie można ocenić budżet, który generuje kolejne 50-60 mln deficytu przy wyhamowaniu inwestycji. Niestety najbardziej budżet obciąża edukacja i jestem pewien, że wkrótce miasto czekają burze, przy których zamiana szkoły w Koszycach na niepubliczną (pozostałych jednostek też - nikt nie mówi o likwidacji) będzie tylko wicherkiem.

Dawid D, osobiście byłem na pewnym zebraniu, gdzie mieszkańcy dwóch tarnowskich ulic byli zainteresowani odłączeniem się od Tarnowa, bo podczas śnieżnej zimy 2011, nikt ani razu im drogi nie odśnieżył... Taki błahy przykład...

Wójt Kozioł uprzedził fakty, według mnie trochę za późno, bo reformę szkolnictwa gminnego można było przygotować wcześniej...


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Z drugiej strony niektóre miasta zaczynają dostrzegać problem : ludzie ze wsi jeżdżą do miasta - miasto remontuje drogi z których korzystają ci dojeżdżający.
W Nowym Jorku każdy most i tunel jesy płatny przy wjeździe :mrgreen: - może u nas to zrobić? :mrgreen: Mieszkasz w taniej "wsi" ? Gmina super dba o Ciebie? A czemu mieszkańcy miasta mają z własnych podatków utrzymywać infrastrukturę z której korzystasz za darmo? Ciekawe czy mieszkaniec takiego Tarnowca - jak by nie miał pracy w Tarnowie i musiał dojeżdżać do Krakowa tez był by taki zadowolony.
Łatwo jest małej miejscowości na obrzeżach miasta działać : szkoły i przedszkola w mieście, dróg stosunkowo mało - a mieszkają raczej bogaci ludzie - bo domu nie wybudujesz za 20000 zł - podatki płaca do tej małej miejscowości.

Nie oszukujmy się - jak większość wyprowadzi się po za Tarnów - to miasto ulegnie degradacji i co zrobią okoliczne miejscowości? Nagle trzeba będzie wydać dużo więcej - bo nie będzie miasta, które za swoje buduje i utrzymuje.
Ciekawe czy Tarnowiec, Skrzyszów czy Wola Rzędzińska utrzymają Wyższą Szkołę Zawodową? A Teatr, Baseny? Jak rozumiem Ciepłownię też wybudują? Szpitak też utrzymają? Czy może z poważniejszymi chorobami będą jechać do Rzeszowa czy Krakowa? A co z drogami? Będą budować łączniki z autostradą? Czy raczej będą się "tłuc" 30 km do najbliższego połączenia z Autostradą.

Niech małe miejscowości wyobrażą sobie że Tarnowa NIE MA - i co jest fajnie? Ciekawe czy wtedy przy bezrobociu jak na ścianie wschodniej gdzie całe wsie nie mają pracy - a gminy są biedne było by fajnie.

Dlatego połączenie jest rozwiązaniem - oczywiście należy zadbać o to by nikt nie był pokrzywdzony - stąd pomysł by dzielnice czy duże osiedla stały się podmiotami, które otrzymują realną kasę - i następuje sprawiedliwy podział. Miasto ZAWSZE będzie droższe w "utrzymaniu" niż wieś czy małe miasteczko.
9000 ml A Rh-

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6856
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

pb, a mnie słuchy doszły, że Rzeszów ma wchłonąć gminę Tyczyn - znaczy na południe idzie, bo cieplej.
Ravir, ludzie mieszkający w domach mają trochę więcej kasy, właśnie dlatego, ze mieszkają w domach :) Nie ma tam czynszu ani nic takiego, masz podatek gruntowy w "porażającej" wysokości, fakt, coś się spieprzy, np. dach, bulisz sam. Co nie zmienia faktu, że i tak wychodzisz na plus.

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

LordRuthwen pisze:pb, a mnie słuchy doszły, że Rzeszów ma wchłonąć gminę Tyczyn - znaczy na południe idzie, bo cieplej.

Osobiście praktycznie nie znam Rzeszowa, więc nazwy nic mi nie mówią. Tu chodziło o Malawę.

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3497 ... ancy_.html
W przeprowadzonych na początku 2010 roku konsultacjach społecznych mieszkańcy Malawy powiedzieli "nie" Rzeszowowi. [...] A to miasto powinno nas przekonać do siebie, pokazać, na jakie inwestycje możemy liczyć, jaką rolę w Rzeszowie pełnić ma Malawa - mówi jedna z mieszkanek sołectwa.
Najlepsze jaja były takie, że mimo negatywnej opinii mieszkańców Malawy radni Rzeszowa uporczywie głosują wniosek o włączeniu wioski. Ostatnio tydzień temu.

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... zenia.html
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... _nie_.html

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7663
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

LordRuthwen pisze:Ravir, ludzie mieszkający w domach mają trochę więcej kasy, właśnie dlatego, ze mieszkają w domach Nie ma tam czynszu ani nic takiego, masz podatek gruntowy w "porażającej" wysokości, fakt, coś się spieprzy, np. dach, bulisz sam. Co nie zmienia faktu, że i tak wychodzisz na plus.
hmmm... chcesz tu udowodnić, że koszty mieszkania w bloku są większe? :) To zapytaj ludzi mieszkających w domach z lat 80-90tych ubiegłego wieku, ile wydają w zimie na ogrzewanie ;). Wywóz śmieci też nie jest za darmo (w tym roku za cały rok z góry powyżej 500 pln za jeden kosz opróżniany co tydzień), sprzątanie/odśnieżanie - musisz robić sam - w bloku masz to w czynszu. I jeszcze kilka innych rzeczy, o których teraz nie pamiętam. Ale z tą 'taniością' mieszkania w domu to gruba przesada.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6856
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

ad2222, nie mówię o domach tylu "bunkier", tylko o budowanych z głową.
Powiedz mi ile średnio wydajesz miesięcznie na opłaty związane z utrzymaniem domu?
U mnie jest to około 800 zł.
Do tego mam dupiaty układ mieszkania, hałasujących za ścianą i nade mną sąsiadów, których niedługo będę musiał pytać czy mogę wodę w kiblu spuścić (vide spróbuj założyć firmę w bloku).
Jak mi się coś w mieszkaniu zrypie to tez muszę za to płacić.
Masz rację, nie muszę płacić ekstra za odśnieżanie i wywóz śmieci, mam to w czynszu i przepłacam.


flyfly
Prytan
Posty: 149
Rejestracja: 17-10-2009, 18:25

Post autor: flyfly »

ad2222 pisze:
LordRuthwen pisze:Ravir, ludzie mieszkający w domach mają trochę więcej kasy, właśnie dlatego, ze mieszkają w domach Nie ma tam czynszu ani nic takiego, masz podatek gruntowy w "porażającej" wysokości, fakt, coś się spieprzy, np. dach, bulisz sam. Co nie zmienia faktu, że i tak wychodzisz na plus.
hmmm... chcesz tu udowodnić, że koszty mieszkania w bloku są większe? :) To zapytaj ludzi mieszkających w domach z lat 80-90tych ubiegłego wieku, ile wydają w zimie na ogrzewanie ;). Wywóz śmieci też nie jest za darmo (w tym roku za cały rok z góry powyżej 500 pln za jeden kosz opróżniany co tydzień), sprzątanie/odśnieżanie - musisz robić sam - w bloku masz to w czynszu. I jeszcze kilka innych rzeczy, o których teraz nie pamiętam. Ale z tą 'taniością' mieszkania w domu to gruba przesada.
Może koszty utrzymania na metr kwadratowy są mniejsze, aczkolwiek domy są z reguły większe i koszty utrzymania przeciętnego domu są na pewno większe od kosztu utrzymania przeciętnego mieszkania

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

I najważniejsze (w kontekście tego co za oknem) - garaż przy domu :P

ODPOWIEDZ