Tarnów dramatycznie się kurczy
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
To jest mit że to przez podwyższanie płacy minimalnej... która nominalnie cały czas jest bardzo niska w porównaniu z krajami zachodu...uwaga- tam też były podwyżki tylko w euro.
Problemem jest zielony ład- ostatni przykład upadek huty rur Andrzej... oraz rozwój AI i np wpływ na rynek krakowskich usług. Tak w hutnictwie jak i krakowskich biurowcach nie zarabia się najniższej krajowej... nawet tej podwyższonej ostatnio.
Problemem jest zielony ład- ostatni przykład upadek huty rur Andrzej... oraz rozwój AI i np wpływ na rynek krakowskich usług. Tak w hutnictwie jak i krakowskich biurowcach nie zarabia się najniższej krajowej... nawet tej podwyższonej ostatnio.
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Zatrudnienie przez agencję pracy tymczasowej to teraz codzienności. Nawet Biedronki zaczęły z tego korzystać i sporo pracowników jest tam na umowie zlecenie przez agencję. Firma przez to nie musi płacić im tyle ile zwykłym pracownikom, stażowe nie wchodzi w grę, żadne nagrody i wczasy pod gruszą natomiast agencję pracy tymczasowej dostają za to pieniądze, często z unii i z ... PUP.
-
- Rhetor
- Posty: 7007
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Zatrudnij ludzi, to sam się przekonasz. Albo jedź za granicę.
Pensja minimalna obecnie to 4242 zł brutto, czyli z punktu widzenia pracodawcy 5111 zł po zaokrągleniu. Z punktu widzenia pracownika coś koło 3200. Od lipca 5181. Popatrz jaka ładna proporcja: pensja minimalna idzie w górę o 58 zł brutto, pracownik dostanie o 39,55 więcej ale pracodawca zapłaci o 80 zł więcej No normalnie żyć, nie umierać i zatrudniać!
A jak masz wieloletniego pracownika, to on za minimum nie pracuje. I za każdym razem jak minimum idzie w górę, wypadałoby mu też podnieść, no bo jak zostawisz jak jest i zmniejszy się różnica, to stracisz doświadczonego pracownika zanim będzie w stanie kogoś wdrożyć na swoje miejsce, a tak... najpierw wdroży a potem niech spada... To ironia była, dla niekumatych.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Faktem jest ze ostatnie lata to rekordowe zyski firm...żaden przedsiębiorca nie przymuszony nie dźwignie tym najmniej sytuowanym a co za tym idzie najmniej wykwalifikowanym- a oni też muszą z czegoś zapłacić wyższe koszty życia. Tu absolutnie jestem socjalistą- to są bajki dla kuców że rynek sam to ureguluje. A januszeksy w których zawsze było ciężko z wypłatą - obojętne czy 2000 czy teraz 3300 niech upadają...lepiej iść do przysłowiowej biedronki czy wyjechać na 3 miechy do Austrii.
PS jakoś przedsiębiorcom nie przeszkadzały dotacje covidove i nie byli wtedy za niewidzialną ręką rynku- na zasadzie niech przetrwa najmocniejszy.
PS jakoś przedsiębiorcom nie przeszkadzały dotacje covidove i nie byli wtedy za niewidzialną ręką rynku- na zasadzie niech przetrwa najmocniejszy.
-
- Rhetor
- Posty: 7007
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Odpowiem ci na moim przykładzie: przed całym tym syfem liczba klientów miała tendencję wzrostową, miałem około 120 klientów w miesiącu co spokojnie pozwalało 2 pracownikom utrzymać się z ich własnej pracy, potem nastąpiło nielegalne zamknięcie gospodarki i w efekcie gdy rynek został odblokowany startowałem od zera - a przez te dwa lata pracowników, którzy siedzieli w domu, bo niby co mieli robić, utrzymywałem głównie z własnej kieszeni, z pfr dostałem chyba 70k, które zniknęły w zasadzie od razu, nie przewalone na głupoty. No a ja się wypstrykałem z całych oszczędności jakie miałem. Nie przeszkadzało mi to w żadnym stopniu brać dotacji, całe życie będę okradany przez państwo, więc dlaczego miałbym nie wziąć?
Pewnie - mogłem ich zwolnić, ale gdzie ja znajdę ogarniętych i wdrożonych ludzi po odmrożeniu rynku? Już znalezienie jednego z nich graniczyło z cudem, z przeprowadzonych ponad 80 rozmów udało się wyłowić perełkę, reszta to przychodziła tylko po podpis w zasadzie.
Pewnie - mogłem ich zwolnić, ale gdzie ja znajdę ogarniętych i wdrożonych ludzi po odmrożeniu rynku? Już znalezienie jednego z nich graniczyło z cudem, z przeprowadzonych ponad 80 rozmów udało się wyłowić perełkę, reszta to przychodziła tylko po podpis w zasadzie.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Lepiej płacić "temu państwu " złotówki niż tamtemu w rublach.
PS Państwo jest ( powinno być) od interweniowania w imieniu grup najsłabszych- min płaca minimalna w korelacji do kosztów bieżących.
PS Państwo jest ( powinno być) od interweniowania w imieniu grup najsłabszych- min płaca minimalna w korelacji do kosztów bieżących.
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Przez chwilę myślałem, że wrócił Kowalski. Nawet się zawziął i zmienił styl pisania. To trudne, ale możliwe.
Ale po tych rublach... nie. To nie on.
Może Kulfon reaktywacja?
Ale po tych rublach... nie. To nie on.
Może Kulfon reaktywacja?
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Wzrost płacy minimalnej to nic innego, jak zażynanie i upodlanie (niższej) klasy średniej.
Z punktu widzenia (wieloletniego) pracownika, wynagrodzenie nie powinno być wyrażane w wartości bezwzględnej, a w stosunku procentowym do płacy minimalnej, tudzież średniej.
Przy każdym wzroście płacy minimalnej, pracownik, który ma wynagrodzenie powyżej, a nie otrzyma waloryzacji, traci na tym coraz bardziej.
Ergo: ceny rosną wszystkim, a wypłata tylko wybranym.
W innym przypadku dojdzie (i dochodzi) do absurdów, gdzie pracownicy świeżo przyjęci zarabiają tyle, co ci z dużym stażem, albo pracownicy niżej wykwalifikowani zarabiają niewiele mniej, niż ci wykwalifikowani.
A jak komuś nie pasuje - niech szka nowej pracy. Znasz sie na robocie? Jesteś fachowcem? Traktowałeś poważnie swoją prację? Chcesz zarabiać godnie, albo chociaż adekwatnie do umiejętności, kwalifikacji i odpowiedzialności? Jesteś za drogi. (vide Tamel).
Wiadomo, są pracodawcy, którzy są w stanie dać więcej, ale kariera zawodowa nie polega też na skakaniu z kwiatka na kwiatek i siecze w życiorysie, zaczynając co chwilę "od nowa".
Z punktu widzenia (wieloletniego) pracownika, wynagrodzenie nie powinno być wyrażane w wartości bezwzględnej, a w stosunku procentowym do płacy minimalnej, tudzież średniej.
Przy każdym wzroście płacy minimalnej, pracownik, który ma wynagrodzenie powyżej, a nie otrzyma waloryzacji, traci na tym coraz bardziej.
Ergo: ceny rosną wszystkim, a wypłata tylko wybranym.
W innym przypadku dojdzie (i dochodzi) do absurdów, gdzie pracownicy świeżo przyjęci zarabiają tyle, co ci z dużym stażem, albo pracownicy niżej wykwalifikowani zarabiają niewiele mniej, niż ci wykwalifikowani.
A jak komuś nie pasuje - niech szka nowej pracy. Znasz sie na robocie? Jesteś fachowcem? Traktowałeś poważnie swoją prację? Chcesz zarabiać godnie, albo chociaż adekwatnie do umiejętności, kwalifikacji i odpowiedzialności? Jesteś za drogi. (vide Tamel).
Wiadomo, są pracodawcy, którzy są w stanie dać więcej, ale kariera zawodowa nie polega też na skakaniu z kwiatka na kwiatek i siecze w życiorysie, zaczynając co chwilę "od nowa".
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
A, no i wyższa minimalna płaca - wprpwadzana ku uciesze gawiedzi - to większe wpływy do budżetu państwa ze składek, a pośrednio także (poprzez powodowaną inflację) chociażby z VATu, tudzież akcyzy.TomekMKM pisze: ↑04-06-2024, 20:22Wzrost płacy minimalnej to nic innego, jak zażynanie i upodlanie (niższej) klasy średniej.
Z punktu widzenia (wieloletniego) pracownika, wynagrodzenie nie powinno być wyrażane w wartości bezwzględnej, a w stosunku procentowym do płacy minimalnej, tudzież średniej.
Przy każdym wzroście płacy minimalnej, pracownik, który ma wynagrodzenie powyżej, a nie otrzyma waloryzacji, traci na tym coraz bardziej.
Ergo: ceny rosną wszystkim, a wypłata tylko wybranym.
W innym przypadku dojdzie (i dochodzi) do absurdów, gdzie pracownicy świeżo przyjęci zarabiają tyle, co ci z dużym stażem, albo pracownicy niżej wykwalifikowani zarabiają niewiele mniej, niż ci wykwalifikowani.
A jak komuś nie pasuje - niech szka nowej pracy. Znasz sie na robocie? Jesteś fachowcem? Traktowałeś poważnie swoją prację? Chcesz zarabiać godnie, albo chociaż adekwatnie do umiejętności, kwalifikacji i odpowiedzialności? Jesteś za drogi. (vide Tamel).
Wiadomo, są pracodawcy, którzy są w stanie dać więcej, ale kariera zawodowa nie polega też na skakaniu z kwiatka na kwiatek i siecze w życiorysie, zaczynając co chwilę "od nowa".
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
"gawiedz"- nie wiem skąd ta pogarda dla ludzi ciezko pracujacych w marketach, pracownikow podstawowych uslug i handlu , sprzataczkach, pracownikach ochrony itd...oni też muszą opłacić rosnące czynsze, gaz,prąd.
A już absolutnym nonsensem jest twierdzenie jakoby gospodarka i jej procesy obracała sie wokół tej grupy. Jeszcze raz powtórzę nominalnie dźwignięcie o kilka stówek tej minimalnej jest śmieszne w kontekście podwyżek jakie były choćby w Niemczech. Jeżeli kogoś nie stać na zatrudnienie niech się zajmie czymś innym.
A i tu mam pewną poradę dla Kuby Kwaśnego - wywodzącego się z lewicy- mniej latte a więcej kawy fusiastej...bo ludzi ciezko wiążących koniec z końcem będzie przybywało również w Tarnowie - min dzięki polityce klimatycznej i jej urojeniach w UE. Większość będzie pracowała na ciepło, prąd i podstawowe potrzeby.
A już absolutnym nonsensem jest twierdzenie jakoby gospodarka i jej procesy obracała sie wokół tej grupy. Jeszcze raz powtórzę nominalnie dźwignięcie o kilka stówek tej minimalnej jest śmieszne w kontekście podwyżek jakie były choćby w Niemczech. Jeżeli kogoś nie stać na zatrudnienie niech się zajmie czymś innym.
A i tu mam pewną poradę dla Kuby Kwaśnego - wywodzącego się z lewicy- mniej latte a więcej kawy fusiastej...bo ludzi ciezko wiążących koniec z końcem będzie przybywało również w Tarnowie - min dzięki polityce klimatycznej i jej urojeniach w UE. Większość będzie pracowała na ciepło, prąd i podstawowe potrzeby.
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
TomekMKM pisze: ↑04-06-2024, 20:22Wzrost płacy minimalnej to nic innego, jak zażynanie i upodlanie (niższej) klasy średniej.
Z punktu widzenia (wieloletniego) pracownika, wynagrodzenie nie powinno być wyrażane w wartości bezwzględnej, a w stosunku procentowym do płacy minimalnej, tudzież średniej.
Przy każdym wzroście płacy minimalnej, pracownik, który ma wynagrodzenie powyżej, a nie otrzyma waloryzacji, traci na tym coraz bardziej.
Ergo: ceny rosną wszystkim, a wypłata tylko wybranym.
No niestety tak jest. Potem okazuje się, że pracownik bez żadnych kompetencji lub z kompetencjami bardzo niskimi zarabia tyle samo lub niewiele mniej niż pracownik średniego szczebla z doświadczeniem i konkretnymi umiejętnościami. Bo nie we wszystkich firmach jest przestrzeń do tego aby wszystkim podnosić pensje odpowiednio do wzrostu płacy minimalnej. Zresztą nie robiło to nawet samo państwo które podnosząc płacę minimalną nie podnosiło wynagrodzeń w sektorach w których ono wypłaca wynagrodzenia. Pomijam już to, że taki gwałtowny wzrost płacy minimalnej automatycznie przekłada się na zwiększoną inflację.
No z pewnością los takich pracowników gościa, który nie był w stanie ponieść kosztów podwyżek pensji i zamknął biznes się polepszy. Pomijam już to, że porównywanie pensji w Niemczech z tymi Polskimi nie ma sensu. Zerknij sobie ile PKB wytwarza przeciętny Polak a ile PKB wytwarza przeciętny Niemiec. W przeciwnym razie już w latach 90 można by przecież ustawą wymusić, że w Polsce mają być pensje takie jak w Niemczech i wprowadzić powszechny dobrobyt.mietek pisze: ↑06-06-2024, 06:58
A już absolutnym nonsensem jest twierdzenie jakoby gospodarka i jej procesy obracała sie wokół tej grupy. Jeszcze raz powtórzę nominalnie dźwignięcie o kilka stówek tej minimalnej jest śmieszne w kontekście podwyżek jakie były choćby w Niemczech. Jeżeli kogoś nie stać na zatrudnienie niech się zajmie czymś innym.
Szacunek należy się każdemu. Ale jak przykładowo w szkole sprzątaczka zarabia tyle samo lub nawet więcej niż nauczyciel to jednak coś jest nie tak."gawiedz"- nie wiem skąd ta pogarda dla ludzi ciezko pracujacych w marketach, pracownikow podstawowych uslug i handlu , sprzataczkach, pracownikach ochrony itd...oni też muszą opłacić rosnące czynsze, gaz,prąd.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Tak to rozumiem co piszecie-że jak komuś jest znacznie gorzej to też jest jakiś profit- można się POCZUĆ kimś wyjątkowym bo przeciez zupy więcej z tego i tak nie będzie. Na zasadzie satysfakcji- taki niematerialny profit.
Nie piszę żeby zrównać płace z niemieckimi ale ze NOMINALNIE one więcej wzrosly-w tym czasie- czy wzrosła produktywność śmiem wątpić- fryzjerka na pewno tam więcej głów nie ostrzygła.
Nauczycielom przecież wzrosły płace - w której szkole więcej płacą sprzątaczkom? Już pomijając nawet stawki godzinowe.
Nie piszę żeby zrównać płace z niemieckimi ale ze NOMINALNIE one więcej wzrosly-w tym czasie- czy wzrosła produktywność śmiem wątpić- fryzjerka na pewno tam więcej głów nie ostrzygła.
Nauczycielom przecież wzrosły płace - w której szkole więcej płacą sprzątaczkom? Już pomijając nawet stawki godzinowe.
-
- Rhetor
- Posty: 7007
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Przed podwyżką dla nauczycieli moja żona, pracująca na AGH jako asystent naukowo dydaktyczny zarabiała poniżej sprzątaczki pracującej na tym samym AGH. Dlatego, że taki pracownik nie podlega pod prawo pracy a pod MEN.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Tu nawet nie chodzi o to aby poczuć się lepiej, chociaż faktem jest, że natura ludzka lubi aby włożone trudy zostały docenione, ale zwyczajnie działa to demotywująco na pracowników i zniechęca do podnoszenia kwalifikacji i kompetencji. Bo po co poświęcać wieczory i wolny czas na dokształcenie się i zdobycie nowych umiejętności skoro ktoś kto w tym czasie popija sobie radośnie piwo przed telewizorem zarobi dokładnie tyle samo. Ilu ludzi zostałoby programistami gdyby pensja w tym zawodzie była równa pensji sprzątaczki (z całym szacunkiem do sprzątaczek)?
Jak jest teraz to nie wiem. Ale jeszcze za poprzedniego ministra po każdej podwyżce pensji minimalnej trzeba było podnosić wynagrodzenie nauczycieli początkujących bo bez tego zarabialiby mniej niż płaca minimalna. Teoretycznie prawnie to dopuszczalne, ale jednak jakoś słabo to wyglądało. A tak poza tym to był tylko przykład.Nauczycielom przecież wzrosły płace - w której szkole więcej płacą sprzątaczkom? Już pomijając nawet stawki godzinowe.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Tarnów dramatycznie się kurczy
Regulowana jest tylko pensja minimalna więc zestawienie jej z programistą jest kuriozalne.