Koronawirus w Tarnowie

Wiadomości "z miasta".
Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

@recedent A ja w te wszystkie historie w necie o "sąsiadce czy też znajomej która się zaszczepiła a potem...." średnio wierzę. Nie aby były one zupełnie niemożliwe ale większość łapie się na schemat miejskiej legendy. Co ciekawe wśród znajomych osób sceptycznych do szczepień "zdarzają" się one znacznie częściej niż wynikałoby to z rachunku prawdopodobieństwa. ;) Co trzeci ich znajomy po szczepieniu prawie wyzionął ducha.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6820
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: LordRuthwen »

Ja prawie wyzionąłem podczas infekcji, nie zmienia to nic - jest nagonka i narracja: gdy się zaszczepisz to będziesz cacy, jak nie to jesteś be i jesteś przyszłym mordercą.
I nikt nie bierze pod uwagę tych co przeszli i przeciwciała mają. I nikt nie publikuje w związku z tym badań dotyczących pamięci immunologicznej po przejściu, bo jest to niekoszerne i niezgodne z linią partii.
Dla ciekawskich polecam wyszukanie:
covid CD4+ T-cell memory
covid b cell memory
Oraz dla porównania
Pfizer t cell memory

Wysłane z mojej budki telefonicznej


Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7655
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: ad2222 »

@LordRuthwen po przechorowaniu warto jeszcze zrobić poziom przeciwciał - i to nie raz, tylko np co miesiąc. Wtedy po kilku badaniach będziesz wiedział mniej-więcej kiedy stracisz odporność.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

Tu nie chodzi o przeciwciała tylko o rodzaj pamięci układu odpornościowego wobec wirusa. Problem w tym, że badania na ten temat zazwyczaj dochodzą do wniosku " być może ....". Jeszcze większy problem w tym, że dane kliniczne z UK wskazują na liczne zachorowania na Deltę wśród ozdrowieńców co wskazuje na ograniczoną odporność na ten wariant po przechorowaniu.

@LordRuthwen O problemach z badaniem, na które się ostatnio powołałeś już pisałem. Jest coś nowego w tej kwestii?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6820
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: LordRuthwen »

Akurat jeśli chodzi o deltę, to obserwacje z Izraela wskazują jasno, że mniej więcej połowa to zaszczepieni a połowa to nieszczepieni.

Wysłane z mojej budki telefonicznej


Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

Tak. Tylko skoro większość jest tam zaszczepiona a szczepionki nie są skuteczne w 100% to siłą rzeczy tak będzie. Porównujesz dwie grupy nierówne wielkością.Gdyby zaszczepić wszystkich obywateli to 100% przypadków zachorowań przypadałoby na szczepionych. Ciekawsze dane są z UK. Poziom zgonów wśród zaszczepionych jest 9-10 razy mniejszy niż wśród nieszczepionych. A wg stanu sprzed kilku dni nie było ani jednego zgonu na deltę wśród zaszczepionych osób poniżej 50 roku życia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6820
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: LordRuthwen »

Czyli kontynuując myśl sprzed roku: nadal nie wiemy kompletnie nic.

Wysłane z mojej budki telefonicznej


Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

No nie. Wiemy, że szczepionki są skuteczne i zapewniają duży stopień ochrony. Zwłaszcza przed hospitalizacją i zgonem. Tu jest tyle danych, że nie da się tego zanegować bez wpadanie w foliarstwo.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

powolniak
Obywatel
Posty: 38
Rejestracja: 22-11-2017, 09:08

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: powolniak »

LordRuthwen pisze:
14-07-2021, 20:14
Ja prawie wyzionąłem podczas infekcji, nie zmienia to nic - jest nagonka i narracja: gdy się zaszczepisz to będziesz cacy, jak nie to jesteś be i jesteś przyszłym mordercą.
I nikt nie bierze pod uwagę tych co przeszli i przeciwciała mają. I nikt nie publikuje w związku z tym badań dotyczących pamięci immunologicznej po przejściu, bo jest to niekoszerne i niezgodne z linią partii.
Ja mam podobne odczucia. W październiku przeszedłem Covid, w czerwcu tego roku miałem szczepić się pierwsza dawką i tylko przez to, że zachorowałem (nie Covid) dzień przed postanowiłem tymczasowo anulować termin. Międzyczasie dwie rzeczy spowodowały, że zacząłem się dystansować do tematu.
Po pierwsze - ludzie, którzy na każdym kroku traktują szczepienie jako oczywistość. Do tego stopnia, że nie ma mowy o merytorycznej rozmowie, o chwili zastanowienia się nad tematem. Po prostu: "co, nie zaszczepiłeś się?", "no ale pójdziesz się zaszczepić?", "morderca", "lock down, lock down, lock down".
Po drugie - wszechobecne artykuły o świetności szczepionki z brakiem jakiejkolwiek wzmianki o ozdrowieńcach. Żadnej rozsądnej analizy, albo jesteś zaszczepiony albo nie przechorowałeś i masz przerąbane.

To trochę jak z globalnym ociepleniem - możesz być nie wiadomo jak ekologiczny ale jak na każdym kroku słyszysz o tym, że jeszcze dzień lub dwa i wszystko jeb...nie, to masz ochotę włożyć ten plastik tym wszystkim ludziom w zęby. I zaczynasz się dystansować.

I powtórzę jeszcze raz: nie jestem antyszczepionkowcem, nie jestem jeszcze po szczepieniu przez przypadek.
I proszę nie odpisywać w temacie klimatu ;)


kato
Rhetor
Posty: 2693
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: kato »

Są ludzie, którzy w lot złapią o co chodzi.
Są ludzie, których trzeba tresować przy pomocy bombardowania informacjami na ten sam temat.
Cierpią ci bystrzy.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

powolniak pisze:
15-07-2021, 08:42

Po pierwsze - ludzie, którzy na każdym kroku traktują szczepienie jako oczywistość. Do tego stopnia, że nie ma mowy o merytorycznej rozmowie, o chwili zastanowienia się nad tematem. Po prostu: "co, nie zaszczepiłeś się?", "no ale pójdziesz się zaszczepić?", "morderca", "lock down, lock down, lock down".
Argumenty przeciw szczepieniu są dwa. Pierwszy to przypadki ciężkich reakcji uczuleniowych takich jak szok anafilaktyczny po szczepionkach lub lekach w przeszłości. Drugi to zwiększone ryzyko zakrzepicy dla konkretnego pacjenta w historii chorób przy szczepionce AstraZeneca. Argumentów za szczepieniem tak zdrowotnych jak i społeczno-gospodarczych jest o wiele więcej. Więc ciężko tutaj o jakieś długie merytoryczne debaty.

Po drugie - wszechobecne artykuły o świetności szczepionki z brakiem jakiejkolwiek wzmianki o ozdrowieńcach. Żadnej rozsądnej analizy, albo jesteś zaszczepiony albo nie przechorowałeś i masz

Na ten moment nie wiadomo jak mocna jest odpowiedź naturalna. Badania samego poziomu przeciwciał wskazują, że po szczepieniu poziom przeciwciał jest znacznie większy. Pamięć immunologiczna przy naturalnej odporności - może zadziała, może nie - na badania na to potrzeba czasu - tego się nie da przyspieszyć, bo trzeba odczekać te kilkanaście miesięcy od przechorowania. W UK dla wariantu Delta notuje się znacznie większą liczbę przypadków ponownych zakażeń niż dla wariantu standardowego i warianu "brytyjskiego". Praktycznie wszyscy wirusolodzy zgadzają, się że osoby, które przechorowały i się zaszczepią uzyskają mocniejszą ochronę niż nieszczepieni ozdrowieńcy. Rozsądna analiza podpowiada zatem, że jeżeli tylko nie ma się jakiś sensownych przeciwskazań zdrowotnych to rozsądnie jest się zaszczepić - no chyba, że ktoś czeka na nowsze wersje szczepionek skrojonych pod nowe warianty. Ale jako, że w ciągu 3-6 tygodni będziemy mieli kolejną falę to niewiele mu to da.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11585
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: defekator »

Porównanie tempa hospitalizacji na deltę z poprzednią falą w zależności od odsetka zaszczepionych.

Obrazek
Dla Polski jest to fatalna wiadomość ponieważ na progu fali jak osiągniemy ok. 45% zaszczepionych w pełni to maks. O 53.3% w pełni zaszczepionych, w tym 95% w grupach seniorów (jak w Anglii) możemy pomarzyć. W grupach najbardziej narażonych zwyczajnie mamy nawet 10x więcej osób niezaszczepionych niż Anglicy. DZIESIĘĆ RAZY! Przypominam, że osoby niezaszczepione w wieku 50+, w Anglii, stanowią ok 3-5% populacji danych przedziałów wiekowych, a w Polsce w grupach narażonych mamy:
80+: 38% niezaszczepionych (ok. 9x więcej niż w UK)
70-79: 19% niezaszczepionych (prawie 5x więcej niż w UK)
60-69: 32% niezaszczepionych (ok. 8x więcej niż w UK)
50-59: 42% niezaszczepionych (ok. 10x więcej niż w UK)
Polski nie czeka więc scenariusz angielski, tylko rzeź. Szczepmy się bo cudów nie będzie.
A wzrosty już się zaczynają.

Trochę nie rozumiem też rządu, który najwyraźniej obawia się protestów, które mogłaby spowodować zapowiedź większych obostrzeń dla nieszczepionych. (We Francji szczepienia po tym przyspieszyły) W okolicach września/października i tak będzie trzeba wprowadzić twardy lockdown i też będą z tego powodu masowe protesty i niezadowolenie. A przyspieszenie szczepień mogłoby zmniejszyć paraliż systemu ochrony zdrowia i tego jak kolejna fala uderzy w gospodarkę. Nie rozumiem też, dlaczego w związku z totalnym fiaskiem kampanii opartej na celebrytach nie mamy rzetelnej akcji informacyjnej o ryzyku powikłań, bezpieczeństwu szczepionek, stopniu ochrony itp. Tzw "foliarzy" i tak to nie przekona ale wciąż przecież mamy jakieś 25% osób, które się wahają i zastanawiają - a do nich taka akcja mogła by dotrzeć. No ale najwyraźniej rząd ma istotniejsze sprawy na głowie niż zapobieganie 4 fali.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


kato
Rhetor
Posty: 2693
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: kato »

defekator pisze:
19-07-2021, 08:14
No ale najwyraźniej rząd ma istotniejsze sprawy na głowie niż zapobieganie 4 fali.
Tusk wrócił.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)

Awatar użytkownika

Autor tematu
LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6820
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: LordRuthwen »

Tak!
https://www.prawo.pl/zdrowie/pilotaz-op ... 09576.html
opaski trafią do minimum tysiąca osób, które były hospitalizowane z powodu zakażenia koronawirusem lub u których w wyniku przeprowadzonej diagnostyki obrazowej stwierdzono zmiany w obrazie radiologicznym świadczące o zakażeniu wirusowym. Mają one służyć do stałego pomiaru parametrów życiowych pacjenta oraz zapewniać możliwość zdalnego ich monitorowania.
A nie, czekaj, to pokowidowcy a nie kardiologia! TAK! BO INNYCH CHORÓB NIE MA! ZNIKŁY AUTOMAGICZNIE!


aaee
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 03-03-2011, 14:49

Re: Koronawirus w Tarnowie

Post autor: aaee »

ad2222 pisze:
13-07-2021, 23:23
Od jesieni podczas następnej fali koszty leczenia z powikłań c-19 niezaszczepieni powinni ponosić z własnej kieszeni. To chyba lepszy straszak niż niemożność wyjścia do knajpy, wziąwszy pod uwagę fakt, że doba (24h) na OIOM-ie to koszt ok 10 kpln.
Że co?
Leczę od dluzszego czasu kolano. Kontuzja powraca. Zmieniłem ostatnio lekarza który mnie teraz prowadzi. Stwierdził że kontuzja jest po covidowa. Mam teraz płacić dodatkowo za leczenie? Bo wszystko dopisywane jest pod covid.

Teraz mam inny kod leczenia, na tą samą przypadłość. Czas zmienić znów lekarza.

To że kontuzja wróciła, nie ma nic wspólnego z covidem.

ODPOWIEDZ