TSM vs Członkowie TSM

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

kolegi
Prytan
Posty: 149
Rejestracja: 02-01-2013, 17:34

Post autor: kolegi »

defekator pisze:I tak taniej niż zrobili to u mnie na Zielonym w Jaskółce. Tam wyszła dopłata w wysokości około 1 złotego za metr przez 10 lat. To było jakieś 3 lata temu. Spora część mieszkańców również nie chciała tego ocieplenia.
Większość nie chciała, a i tak zrobili? :shock:
To jakiś absurd. Trzeba coś z tym zrobić bo to jest rozbój w biały dzień.
U nas wraz z kosztorysem dołączyli do wypełnienia wniosek czy się zgadzamy czy nie.
Wydaje mi się po tym co słyszę od sąsiadów, że większość raczej odmówi teraz pytanie czy te pozwolenia, które mamy podpisać to pic na wodę i nie ważne ile osób odmówi nie będą się liczyć z naszym zdaniem czy odpuszczą.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9655
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Nie czarujmy się. Będąc w zimie u znajomych zauważyłem pewną nieprawidłowość.
Grzejniki bez zaworów termostatycznych, mało tego nie nadawały się do przykręcenia.
W pomieszczeniach temperatura sięgała 25 stopni. Tubylcy chodzili w podkoszulkach a w jednym pomieszczeniu okno było otwarte.
Ja mieszkając w domku jednorodzinnym nie mogę sobie pozwolić na luksus otwierania okna w zimie w celu obniżenia temperatury.
Kłania się bilans ciepła z poziomu szkoły średniej i rachunek ekonomiczny.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


kolegi
Prytan
Posty: 149
Rejestracja: 02-01-2013, 17:34

Post autor: kolegi »

opornik pisze:Nie czarujmy się. Będąc w zimie u znajomych zauważyłem pewną nieprawidłowość.
Grzejniki bez zaworów termostatycznych, mało tego nie nadawały się do przykręcenia.
W pomieszczeniach temperatura sięgała 25 stopni. Tubylcy chodzili w podkoszulkach a w jednym pomieszczeniu okno było otwarte.
Ja mieszkając w domku jednorodzinnym nie mogę sobie pozwolić na luksus otwierania okna w zimie w celu obniżenia temperatury.
Kłania się bilans ciepła z poziomu szkoły średniej i rachunek ekonomiczny.
U nas w bloku, a konkretnie u mnie w mieszkaniu jest tak ciepło w zimie, że nie raz mam kaloryfery skręcone na 0 lub 1 góra 2 jak są duże mrozy i również mogę spokojnie chodzić w krótkim rękawku.
Może to też zasługa mieszkania na drugim piętrze w którejś tam z kolei klatce?
Tzn. między innym mieszkaniami?
Wydaje mi się, że jeśli sąsiedzi grzeją to ja już nie muszę bo ciepło mi idzie z każdej strony lewo, prawo, góra, dół... Może to tylko takie moje urojenia, a może coś w tym jest?
Wyprowadzi mnie ktoś z błędu lub potwierdzi moją jakże błyskotliwą teorię? :lol:


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Te termomodernizacje są mocno podejrzane.

Wystarczy wejść na stronę MPEC i próbować sprawdzić efekty modernizacji.
Nie da się.
Zarządcy nieruchomości niedawno modernizowanych nie pozwolili na publikowanie danych.
DLACZEGO ??
Bo nie ma się czym pochwalić ?

Znając zużycie energii przed i po modernizacji łatwo można wyliczyć efekt finansowy i porównać go z nakładami.

No to dlatego nic sobie nie porównamy bo wyniki muszą być SUPER.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 844
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Głupoty piszecie. Przed ociepleniem temperatura w zimie przekraczała 20 st jak dogrzałem elektrycznie a roczne opłaty przekraczały 1500 zł teraz często nie odkręcam kaloryferów i nie marznę a opłaty to 700 zł rocznie. Owszem kosztowało to, ale rocznie byłem na plusie a teraz po spłaceniu to czysty zysk. I przede wszystkim przed remontem wymagana była zgoda ponad połowy mieszkańców. Owszem w TSM zrobiono ocieplenie, ale nie założono podzielników więc zamiast zakręcić grzejnik otwierają okna i efekt ekonomiczny wiadomy.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

opornik pisze:Będąc w zimie u znajomych zauważyłem pewną nieprawidłowość.
Grzejniki bez zaworów termostatycznych, mało tego nie nadawały się do przykręcenia.
W pomieszczeniach temperatura sięgała 25 stopni.
Spróbujcie zaproponować spółdzielni zamontowanie liczników ciepła i rozliczania się wg faktycznego stanu. Powiedzą, że musi się na to zgodzić 80% mieszkańców.
Znam to z autopsji.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11645
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

mirak pisze:Głupoty piszecie. Przed ociepleniem temperatura w zimie przekraczała 20 st jak dogrzałem elektrycznie a roczne opłaty przekraczały 1500 zł teraz często nie odkręcam kaloryferów i nie marznę a opłaty to 700 zł rocznie. Owszem kosztowało to, ale rocznie byłem na plusie a teraz po spłaceniu to czysty zysk. I przede wszystkim przed remontem wymagana była zgoda ponad połowy mieszkańców. Owszem w TSM zrobiono ocieplenie, ale nie założono podzielników więc zamiast zakręcić grzejnik otwierają okna i efekt ekonomiczny wiadomy.

To może zależeć od bloku i położenia w nim mieszkania.
U mnie po ociepleniu grzeję tak samo jak wcześniej i nie ma żadnej odczuwalnej różnicy.
Grzeję tak samo - temperatura jest taka sama. Na ogrzewaniu nie oszczędziłem ani grosza. Za to, że nic się nie zmieniło oraz za to, że zamiast fajnych kafelek na balkonie mam najtańsze badziewie jakie było w sklepie muszę przez 10 lat płacić 50 złotych miesięcznie.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 844
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Powiedzą, że musi się na to zgodzić 80% mieszkańców.

Może więc warto pomyśleć o wspólnocie. Zamontowanie liczników w większości bloków jest niemożliwe technicznie, ale podzielniki też sporo dają. Może nie same w sobie ale efekt jest głownie finansowy. Moi sąsiedzi, którzy starym zwyczajem wietrzą dopłacają kiedy ja mam zwroty.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Podzielniki - czytaj liczniki oddawanej ilości ciepła w zależności od temperatury kaloryfera to szmelc - żaden licznik.
Kaloryfer zaizolujesz oddaje ciepła zero a na liczniku bądź ile.
Podzielnik, to nie licznik a zabawka nic nie mierząca.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11066
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pankowal pisze:Wystarczy wejść na stronę MPEC i próbować sprawdzić efekty modernizacji.
Nie da się.
Zarządcy nieruchomości niedawno modernizowanych nie pozwolili na publikowanie danych.
DLACZEGO ??
Kolejne bzdury - na kilkaset budynków kilka ma komunikat, że nie ma zgody zarządcy lub wspólnoty, ale teoria spiskowa zawsze na czasie.
Jeśli chodzi o efekty, to sprawdziłem budynki, które akurat wiem, że były niedawno modernizowane (rodzina tam mieszka :)):
http://analizy.mpec.tarnow.pl/analizy/a ... A&rok=2011

http://analizy.mpec.tarnow.pl/analizy/a ... 6&rok=2011

Jak tutaj nie widać efektów, to nie wiem jaki to miałby być efekt, żeby niektórych zadowolić :)
W tym drugim przykładzie w roku 2012 widać jakby pogorszenie wskaźnika - ale wynikło to z.... decyzji wspólnoty o tym, żeby nie rozliczać ludzi wg podzielników ale wg metrażu, więc ci co oszczędzali a mieli duże mieszkanie przestali to robić.
lll pisze:Spróbujcie zaproponować spółdzielni zamontowanie liczników ciepła
Liczników, czy podzielników? To duża różnica, a zamontowanie liczników w budynkach gdzie są "piony" mija się z celem no i jest koszmarnie drogie.
A te 80% to sobie oczywiście z.... wyjęli. Równie dobrze mogliby powiedzieć, że 110% musi się zgodzić.

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

Goscinny pisze:Liczników, czy podzielników?
Termodynamika nigdy nie byłą moim konikiem. :)
Chodzi mi o urządzenia montowane na kaloryferach, które określają docelowo ile mam zapłacić za zużyte ciepło.

Dostałem jakiś czas temu pismo ze spółdzielni w którym użalali się, że mimo ocieplenia nie osiągnęli w bloku zadowalających wyników cieplnych w związku z czym sugerowali zamontowanie właśnie takich indywidualnych urządzeń pomiarowych. Ja oczywiście bardzo chętnie się zgodziłem, ale po telefonie do spółdzielni usłyszałem brak entuzjazmu w głosie osoby odpowiedzialnej właśnie z powodu tych 80% osób.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11066
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

lll, na początek poproś o uchwałę gdzie jest zapisane te 80%.
To na kaloryferach to są podzielniki, bo liczniki to jest skomplikowane ustrojstwo ;) No i drogie.
lll pisze:w którym użalali się, że mimo ocieplenia nie osiągnęli w bloku zadowalających wyników cieplnych
Jak ludzie przez X lat regulowali temperaturę wewnątrz przez otwieranie okien, zamiast przykręcenie pokrętła to nawet jakby dali tam metr styropianu i supernowoczesne okna, to nic nie da. A podzielniki pomimo ich wad i małej dokładności powodują magicznie, że nagle ludzie przypominają sobie o regulatorach, o tym, żeby drzwi na klatkę zamykać i takie tam podstawowe sprawy - zwłaszcza po pierwszej dopłacie.
Choć widziałem raz, że ktoś wymontował z mieszkania całe kaloryfery z podzielnikami i w piwnicy przez zimę trzymał :)

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

Prawda jest taka, że przy ogrzewaniu w bloku są duże straty. Jeśli założyć, że podzielniki będą chociaż mniej więcej dokładne, to nagle ci, którzy ich nie mają, będą musieli płacić za te straty. Stąd pewnie te 80% żeby pokazać, że zdecydowana większość jest za i wymóc na pozostałych zakup, bo za te podzielniki trzeba zapłacić z własnej kieszeni.

Z innej beczki to zawsze myślałem, że zamontowanie na rurze doprowadzającej przepływomierza i zamontowanie dwóch pomiarów temp na wpływie i wypływie powinno dawać dość dokładny wynik - ale jak już nadmieniłem kompletnie się na tym nie znam.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11066
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

lll pisze:bo za te podzielniki trzeba zapłacić z własnej kieszeni.
A to dlaczego? Kolejny wymysł spółdzielni? Za okna czy wymianę grzejników też każdy sam płaci?
Niech Spółdzielnia zapłaci za montaż u wszystkich i po sprawie. Tyle, że to potem wymaga jakiejś pracy, a od tego TSM stroni.
Twój pomysł na licznik ciepła w zasadzie odpowiada temu, jak one są zbudowane, ale potem te dane trzeba gdzieś cały czas zbierać, analizować, przeliczać na GJ, on musi mieć własne źródło zasilania itd, musi być skalibrowany itd - a to są koszty i to spore.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 844
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Podzielnik jak nazwa wskazuje określa jaka część całego zużycia przypada na dany grzejnik, więc oszczędzasz płacisz mniej niż sąsiad. Szkoda, że niestety w ułamku płacisz za jego niefrasobliwość bo zwiększa zużycie dla całości.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

ODPOWIEDZ