Dobra lecznica wet w Tarnowie

Te co skaczą i fruwają. Te co zielone listki mają.

Autor tematu
Madox
Obywatel
Posty: 14
Rejestracja: 15-12-2009, 16:10

Dobra lecznica wet w Tarnowie

Post autor: Madox »

Niedługo przenoszę się do Tarnowa
Ponieważ mamy swój ukochany zwierzyniec (pies i dwa koty) pytanie jaką lecznicę weterynaryjną polecacie jako najlepszą a jakiej lepiej unikać.
Chcę wiedzieć wcześniej bo tylko w tym temacie nie mam jeszcze rozeznania
na jakim wecie można polegać
Z góry wielkie dzięki za pomoc!

Awatar użytkownika

rzuf
Thesmothetai
Posty: 1427
Rejestracja: 03-12-2009, 19:20
Lokalizacja: Tarnów/Skrzyszów
Kontakt:

Post autor: rzuf »

Ul. Braci Ssaków tam są 2 - my chodzimy do panstwa Waś, jest jeszcze pan Szachetka ale jego nie znam wiec sie nie wypowiadam. Na oś Zielonym tez jest spoko lecznica, ale duzo drożej mają a poziom podobny...

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7005
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Jeszce jedna jest przy słonecznej.
Wejście znajduje się od tyłu - Bitwy o Wał Pomorski

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7688
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Ja też polecam pp. Waś i p. Szweca na ul. Braci Saków.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

I jeszcze jedna na Asnyka, koło drukarni Gama.
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku

Awatar użytkownika

roxy
Obywatel
Posty: 35
Rejestracja: 13-09-2009, 19:57
Lokalizacja: Wolska / NÖ

Post autor: roxy »

Ja od czterech lat odwiedzam lecznicę na Asnyka i tez nie narzekam ,zawsze milo i bezstresowo dla moich psiaków.


agra88
Obywatel
Posty: 6
Rejestracja: 03-01-2010, 00:09
Lokalizacja: Tarnów- Lwowska

Post autor: agra88 »

Przychodnie weterynaryjne przy ul. Asnyka Słonecznej bym odradzała. Odwiedzałam je przy okazji szczepień, tudzież wizyt kontrolnych mojej kotki. Weterynarze ci, nie dość dokładnie zbadali kotkę i dobrali nieodpowiednie szczepionki (przeciwko rui), to powtarzało się kilkakrotnie. Natomiast polecam dwie przychodnie: oś. Zielone- ceny nie są zastraszające. choć ceny leków zależą m.in. od wagi zwierzaka (od problemu zdrowotnego naturalnie też) oraz na ul. Mościckiego. Tam też chodzę z moją 3etnią już suczką:) Bardzo bała się wizyt u weterynarza, jednak tam jest fachowe podejście do ew. leczenia i samego zwierzaka ;)
Pozdrawiam, Agra :)
Niektórzy są tylko niektórymi...


Tomasz Drwal
Proedroj
Posty: 446
Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
Lokalizacja: Brandstaettera

Post autor: Tomasz Drwal »

Agra potwierdzam to co piszesz lecznica na Asnyka to nie rewelacja, a może za dużo naoglądałem się Animal Planet :P
Na Zielonym jest młody zespół weterynarzy, którzy przykładają się do pracy. Postawili na nogi naszą kicie emerytkę (13 lat) po tym jak po nieudanym skoku stłukła kręgosłup i powłóczyła tylnymi łapkami. Mam tam dalej bo muszę całe miasto przejechać (czyt. piekielne rondo horroru) ale czego się dla zwierzaka nie robi :)
O Mościckiego i Braci Saków dobrze wiedzieć.


Autor tematu
Madox
Obywatel
Posty: 14
Rejestracja: 15-12-2009, 16:10

Post autor: Madox »

Wielkie dzięki na wasze opinie i sugestie
Dużo dobrych opinii słyszę własnie o os. Zielonym i Braci Ssaków (w tym od przyszłycyh sąsiadów)
natomiast lecznice na Asnyka raczej nie będziemy odwiedzać na forach pro-zwierzecych maja złą opinię, było na nich wiele skarg i toczy sie wobec jednego z weterynarzy (albo wogóle lecznicy) postępowanie przed Krajowym Rzecznikiem Odpowiedzialności lekarsko-Weterynaryjnej.
jeżeli to co piszą to prawda to nasza noga na pewno tam nie stanie

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Ja mieszkam na zielonym, i polecam lecznice na Zielonym. Zespół tak jak pisane wyzej mlodych lekarzy. Przykladają sie do pracy, zajma sie wszystkim w sposob fachowy. Na serio polecam !
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau


maga
Metoikos
Posty: 1
Rejestracja: 17-02-2010, 16:51

Post autor: maga »

Ja przez 16 lat chodziłam z psem do weta na Asnyka. Polecam p.Jakubka i Kajpusa. Naprawdę znają się na rzeczy. Choć jest tam taka młoda blond kobieta - tej należy unikać, bo się nie zna.
Słyszałam także, że lecznica na os. Zielonym jest dobra.

Awatar użytkownika

yoda
Prytan
Posty: 153
Rejestracja: 19-02-2010, 14:47

Post autor: yoda »

Jeżeli chodzi o Tarnów to o dobrych weterynarzy z ludzkim podejściem do zwierząt trudno. Niestety przyszło mi się o tym przekonać, kiedy to koło 11 w nocy obdzwaniałam wszystkich z prośba o wizytę u psa, który był niemal w stanie agonalnym. Jeżeli zwierzak zachoruje wam po 20-tej to raczej nie liczcie na pomoc. Owszem niektórzy poradzili nam jak sprawić aby pies przetrzymał noc ale to raczej był wynik mojej desperacji.
Z moimi zwierzakami chodzę na os Zielone. Weterynarze często się tam zmieniają, jest ich chyba około czterech. Są profesjonalni i mam już do nich zaufanie.
Godna uwagi jest lecznica na Ujejskiego, byłam tam tylko raz jednak po roku pies dostał odpowiednie leki.
Na Braci Saków są podobno dwie lecznice. Ja byłam w tej, w której przyjmuje trzech weterynarzy. Atmosfera jest tam chyba najbardziej sympatyczna jednak trzeba uważać by nie dać się wciągnąć w jakieś dodatkowe koszty.
Lecznica na Asnyka cieszy się zła sławą, dużo nasłuchałam się o przeróżnych dziwnych sytuacjach. Byłam tam z moimi kotami, właściwie tez nie mam zastrzeżeń ale chodzę tam tylko z błahymi sprawami.
Oprócz wymienionych przeze mnie lecznic jest jeszcze sporo innych, opisałam jedynie te w których byłam.
Mam nadzieję, że komuś przydadzą się te informacje. Ja również chętnie się dowiem czegoś więcej o innych lecznicach.


AMelka
Obywatel
Posty: 56
Rejestracja: 10-02-2010, 21:55

Post autor: AMelka »

Od sześciu lat bywamy na Asnyka - nie będziemy szukać gdzie indziej.
Nasze wizyty, to nie tylko szczepienia, ale również poważne leczenie (skomplikowana operacja, leczenie babeszji, wielokrotne kilkugodzinne kroplówki...).
Za każdym razem fachowo i z odpowiednim podejściem do chorego i panikującego psa.
Nie wspominając o konsultacjach telefonicznych o każdej porze dnia i nocy.

Ważne jest podejście samego właściciela zwierzaka - i do zwierzaka i do weta.


Michał Woliński
Obywatel
Posty: 88
Rejestracja: 02-04-2010, 20:38
Lokalizacja: Tarnów, Centrum

Post autor: Michał Woliński »

ul. Braci Saków, a testowałem już wszystkich weterynarzy w centrum. Kilka zwierzaków po tych "testach" niedokształconych weterynarzyn skończyło w piachu.
GG 13838449


Autor tematu
Madox
Obywatel
Posty: 14
Rejestracja: 15-12-2009, 16:10

Post autor: Madox »

yoda wlaśnie też slyszałem że Asnyka cieszy sie zlą sławą
szczególnie jeden z wetów z Asnyka "wsławił się" swoimi wypowiedziami i dość "oryginlanym" podejsciem do kotów (było o tym w Temi i kablówce)
wybraliśmy lecznice na ul. Braci Saków (dr. Szwec)

ODPOWIEDZ