Inwestycje w miescie

[wolf]

Interesuje się tym tematem kilkadziesiat lat... (jak to brzmi... ale tak robie się już stary). Wiec nie łykam papki.

[defekator]

No widzisz, a według opinii innych co zajmują się tym tematem zawodowo, również od kilkudziesięciu lat akurat to nie jest papka i mimo pewnych zastrzeżeń dominuje ostrożny optymizm. Coś się rusza w dobrą stronę - a co z tego wyjdzie jak zwykle się okaże - nie raz coś co miało sens na papierze rozjeżdżało się z praktyką. Oczywiście są też środowiska, którym dotychczasowy bajzel jak najbardziej odpowiadał.

Natomiast jeżeli jesteś związany bezpośrednio z branżą wojskową to rozumiem sceptycyzm.

[wolf]

No widzisz, a według opinii innych co zajmują się tym tematem zawodowo, również od kilkudziesięciu lat akurat to nie jest papka i mimo pewnych zastrzeżeń dominuje ostrożny optymizm. Coś się rusza w dobrą stronę - a co z tego wyjdzie jak zwykle się okaże - nie raz coś co miało sens na papierze rozjeżdżało się z praktyką. Oczywiście są też środowiska, którym dotychczasowy bajzel jak najbardziej odpowiadał.

Natomiast jeżeli jesteś związany bezpośrednio z branżą wojskową to rozumiem sceptycyzm.

Polscy osintowcy nie są miarodajnym źródłem informacji i miarodajnych opinii. Będą głośno klaskać każdemu kto im zapłaci.

[defekator]

Zarzut, że ktoś mówi coś bo mu za to zapłacono jest o tyle słaby, że można w ten sposób zdyskredytować wszystko. Skąd mam wiedzieć, czy Tobie ktoś nie zapłacił Zawsze można przeczytać tą ustawę samemu lub poprosić o streszczenie oraz krytyczną ocenę kilka różnych systemów AI, które całkiem nieźle radzą sobie z analizą takich aktów prawnych.

[wolf]

Zarzut, że ktoś mówi coś bo mu za to zapłacono jest o tyle słaby, że można w ten sposób zdyskredytować wszystko. Skąd mam wiedzieć, czy Tobie ktoś nie zapłacił Zawsze można przeczytać tą ustawę samemu lub poprosić o streszczenie oraz krytyczną ocenę kilka różnych systemów AI, które całkiem nieźle radzą sobie z analizą takich aktów prawnych.

Mam płacone w szeklach. Pół szekla za wpis na tym forum... Nie żebym się chwalił...