Remonty ulic w Tarnowie

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ

Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Już macie porządne ścierzki.

Lepiej by było jakby jakieś ścieżki zrobili.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 846
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Po lekturze dokumentu(link kilka postów wyżej) zadałem sobie pytanie czy jest chociaż jedna ścieżka w Tarnowie, która posiada wjazd i zjazd ze ścieżki. O jego oznakowaniu nawet nie wspomnę. Ja takiej nie kojarzę. Pytanie zasadne ponieważ rowerzysta jest zobowiązany korzystać ze ścieżki, jeżeli istnieje w kierunku w którym się poruszamy. Tylko skąd rowerzysta ma wiedzieć, że jest ścieżka skoro w ciągu znaków brak oznakowania i wjazdu. Zauważcie, że oznakowanie znajduje się kilka metrów od krawędzi jezdni czyli w zasadzie niewidoczne.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

mirak pisze:Tylko skąd rowerzysta ma wiedzieć, że jest ścieżka skoro w ciągu znaków brak oznakowania i wjazdu. Zauważcie, że oznakowanie znajduje się kilka metrów od krawędzi jezdni czyli w zasadzie niewidoczne.
Jeżeli patrzy na znaki i rozumie co na nich jest przedstawione na pewno będzie wiedział gdzie się ścieżka zaczyna i gdzie się kończy. Zawsze przy jezdni stoi znak zakazu wjazdu rowerów (B-9) a obok na ścieżce lub ciągu pieszo - rowerowym jest znak droga dla rowerów (C-13) lub droga dla pieszych (C-16) lub ich kombinacja dla dróg pieszo - rowerowych. Analogicznie oznakowane są końca ścieżek np. przy skrzyżowaniach gdzie nie ma przejazdów dla rowerzystów. Oznakowanie jest tylko trzeba je chcieć i umieć odczytać.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 846
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Dla kogoś, kto zna miasto to wie gdzie teoretycznie jest ścieżka. Ale w innym przypadku skąd ma to wiedzieć. Przykład: jadący ul. Szeroką, skręca w Lwowską i nadziewa się na znak B-9. Skąd biedak ma wiedzieć że po drugiej stronie jest ścieżka. Znaku już nie widzi. To coś drugiej stronie niczym nie przypomina ścieżki, żeby się domyślił. Takie przykłady można mnożyć. Podobna sytuacja: Skręcając z Pułaskiego w Szujskiego w kierunku centrum. Zakaz. Ścieżka po drugiej stronie ale jak do niej dojechać? Można przejeżdżąjąc prosto przez skrzyżowanie. Ale o tym trzeba wiedzieći ustawić się na właściwym pasie, a ciągle zakładam, że nie znam miasta.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

mirak pisze:Skąd biedak ma wiedzieć że po drugiej stronie jest ścieżka. Znaku już nie widzi.
Warto co jakiś czas skontrolować sobie wzrok.
mirak pisze:... a ciągle zakładam, że nie znam miasta.
Fakt w Tarnowie jest bardzo dużo przyjezdnych rowerzystów nie znających miasta.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 846
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Mam taką sklerozę, że nie pamiętam trasy z poprzedniego dnia i zawsze patrzę na znaki. Niestety mam też taką przypadłość, że widzę tylko te widoczne. Tych na sąsiedniej ulicy już nie. :oops:
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

mirak pisze:Mam taką sklerozę, że nie pamiętam trasy z poprzedniego dnia i zawsze patrzę na znaki. Niestety mam też taką przypadłość, że widzę tylko te widoczne. Tych na sąsiedniej ulicy już nie. :oops:
Nie jestem pewien czy z takimi schorzeniami powinieneś korzystać z roweru.

Ale, ale! Wróćmy do tematu remontów ulic.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

Awatar użytkownika

sybirak
Prytan
Posty: 270
Rejestracja: 17-02-2010, 16:51

Post autor: sybirak »

Ciekawe jak posuwają się remonty przy obecnej pogodzie?
Spór nauki z religią zakończył się z chwilą zamontowania pierwszego piorunochronu w kościele.

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

Na Kwiatkowskiego przy Azotach (co prawda tam nie remontują jezdni ale ciągną magistralę ciepłowniczą lub wodną) nie widziałem dziś ani jednego pracownika. Pewnie wszędzie jest podobnie. Większość prac i tak nie można wykonywać przy takiej pogodzie.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Na Krakowskiej wczoraj w deszczu pracowali.


halford
Rhetor
Posty: 2093
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Tymczasem na Nowodąbrowskiej dziury łatane miesiąc temu zaatakowały z podwójną siłą.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11079
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Spokojną lepiej nie jechać - woda płynie wartkim strumieniem, wypłukała "łaty" i maskuje dziury na których można urwać zawieszenie.

Awatar użytkownika

sybirak
Prytan
Posty: 270
Rejestracja: 17-02-2010, 16:51

Post autor: sybirak »

Goscinny pisze:Spokojną lepiej nie jechać - woda płynie wartkim strumieniem, wypłukała "łaty" i maskuje dziury na których można urwać zawieszenie.
Jej nazwa tłumaczy, jak należy tamtędy jechać.
Zresztą dotyczy to prawie całego miasta.

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Dlatego marze o czyms takim:
Obrazek

Wtedy nawet spokojna nie straszna.
Ale poważnie jechałem tamtędy dziś i jest tragedia, można serialnie zostawić częsci podwozia i to jadąc powoli ;/
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9671
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

A propos Spokojnej, ostrzegam przed potężną dziurą powyżej stacji paliw.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

ODPOWIEDZ