Inwestycje w miescie
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Inwestycje w miescie
"Część trybun oraz stropy, które miały pozostać i być podstawami nowej hali nie spełniają obowiązujących norm."
Domyślam się, że nie dało się przeprowadzić wcześniejszych badań i przyjęto z góry, że na pewno spełniają normy Jeszcze ze dwa newsy w mediach i okaże się, że remont polega na tym, że z pierwotnej hali pozostał tylko próg w wejściu.
Domyślam się, że nie dało się przeprowadzić wcześniejszych badań i przyjęto z góry, że na pewno spełniają normy Jeszcze ze dwa newsy w mediach i okaże się, że remont polega na tym, że z pierwotnej hali pozostał tylko próg w wejściu.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Inwestycje w miescie
Dlaczego urzędnicy nie wyciągają wniosków z poprzednich, nieudanych inwestycji? Ewidentny brak przygotowania do przebudowy hali i teraz mamy takie smaczki...
Wstyd!
Wstyd!
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Inwestycje w miescie
Zwróciłbym tu uwagę na jeszcze jedną rzecz. Skoro koszty wzrosły i są uzasadnione, to trzeba się zwrócić do radnych i dołożyć. Tymczasem wychodzi na to, że ktoś dąży do tego, żeby za wszelką cenę przeprowadzić otwarcie hali przed wyborami, pomimo tego, że będzie ona wybrakowana.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Inwestycje w miescie
Jeszcze dwa newsy i się okaże że koszt hali wyniesie prawie 70 mlnJan Kowalski pisze:"Część trybun oraz stropy, które miały pozostać i być podstawami nowej hali nie spełniają obowiązujących norm."
Domyślam się, że nie dało się przeprowadzić wcześniejszych badań i przyjęto z góry, że na pewno spełniają normy Jeszcze ze dwa newsy w mediach i okaże się, że remont polega na tym, że z pierwotnej hali pozostał tylko próg w wejściu.
-
- Rhetor
- Posty: 3590
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re: Inwestycje w miescie
Na ogól w temacie inwestycje w mieście piszemy o nowym bloku na 3 rodziny lub drodze z miasta na wieś. Tym razem coś ambitniejszego.
Tarnowska firma Rebus stworzy pierwszą w Polsce stację demontażu pojazdów wielkogabarytowych, np. wyeksploatowanych autobusów.
Inwestycja o wartości prawie 11,5 mln zł otrzymała wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Umowę gwarantującą przyznanie dofinansowania w wysokości ponad 2,5 mln zł na realizację tej inwestycji podpisali w piątek przedstawiciele spółki i władz województwa małopolskiego.
Jak poinformował prezes firmy Rebus Mateusz Kachniarz, inwestycja, którą planuje zrealizować dzięki pomocy z regionalnego programu operacyjnego, umożliwi stworzenie pierwszej w Polsce stacji demontażu, przystosowanej do obsługi pojazdów wielkogabarytowych, m.in. autobusów.
W opinii prezesa inwestycja ma charakter innowacyjny. Firma chce wdrożyć opatentowany wynalazek: urządzenie do przestrzennego pozycjonowania wielkogabarytowych pojazdów. Umożliwia ono podnoszenie pojazdu o znacznym ciężarze i o niesymetrycznie umieszczonym środku ciężkości, a także daje możliwość jego obrotu o 90 stopni, co ułatwia dostęp do demontowanych elementów podwozia - np. kół, skrzyni biegów, silnika. Stacja ma być gotowa w połowie 2019 roku.
\Wicemarszałek regionu Stanisław Sorys ocenił, że małopolscy przedsiębiorcy coraz odważniej sięgają po unijne wsparcie na wdrażanie innowacyjnych pomysłów w swoich firmach.
"Dzięki środkom z naszego regionalnego programu operacyjnego mogą nie tylko się rozwijać, ale z powodzeniem konkurować na międzynarodowych rynkach" - ocenił.
Wicemarszałek przypomniał, że na rozwój przedsiębiorczości, w tym także firm dopiero rozpoczynających swoją działalność, czy wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań władze regionu zarezerwowały kilkaset mln zł w swoim RPO, które w kolejnych latach będzie można zdobyć, aplikując o nie w ogłaszanych konkursach.(PAP)
Tarnowska firma Rebus stworzy pierwszą w Polsce stację demontażu pojazdów wielkogabarytowych, np. wyeksploatowanych autobusów.
Inwestycja o wartości prawie 11,5 mln zł otrzymała wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego.
Umowę gwarantującą przyznanie dofinansowania w wysokości ponad 2,5 mln zł na realizację tej inwestycji podpisali w piątek przedstawiciele spółki i władz województwa małopolskiego.
Jak poinformował prezes firmy Rebus Mateusz Kachniarz, inwestycja, którą planuje zrealizować dzięki pomocy z regionalnego programu operacyjnego, umożliwi stworzenie pierwszej w Polsce stacji demontażu, przystosowanej do obsługi pojazdów wielkogabarytowych, m.in. autobusów.
W opinii prezesa inwestycja ma charakter innowacyjny. Firma chce wdrożyć opatentowany wynalazek: urządzenie do przestrzennego pozycjonowania wielkogabarytowych pojazdów. Umożliwia ono podnoszenie pojazdu o znacznym ciężarze i o niesymetrycznie umieszczonym środku ciężkości, a także daje możliwość jego obrotu o 90 stopni, co ułatwia dostęp do demontowanych elementów podwozia - np. kół, skrzyni biegów, silnika. Stacja ma być gotowa w połowie 2019 roku.
\Wicemarszałek regionu Stanisław Sorys ocenił, że małopolscy przedsiębiorcy coraz odważniej sięgają po unijne wsparcie na wdrażanie innowacyjnych pomysłów w swoich firmach.
"Dzięki środkom z naszego regionalnego programu operacyjnego mogą nie tylko się rozwijać, ale z powodzeniem konkurować na międzynarodowych rynkach" - ocenił.
Wicemarszałek przypomniał, że na rozwój przedsiębiorczości, w tym także firm dopiero rozpoczynających swoją działalność, czy wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań władze regionu zarezerwowały kilkaset mln zł w swoim RPO, które w kolejnych latach będzie można zdobyć, aplikując o nie w ogłaszanych konkursach.(PAP)
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Re: Inwestycje w miescie
Za oknem jesień na całego, a do moscic w miejsce hali przyfrunely dwa ptaszki, co oznacza, że od teraz budujemy!
Re: Inwestycje w miescie
Na stronie miasta jest informacja o remoncie Parku Strzeleckiego. http://www.tarnow.pl/Miasto/Aktualnosci ... en-Dziecka" onclick="window.open(this.href);return false;
Te hamaki i leżaki to chyba ktoś nawalony wymyślił. Po pierwszym deszczy hamaki będą nadawały się do hm....no właśnie tam a leżaki znikną już pierwszej nocy.
Te hamaki i leżaki to chyba ktoś nawalony wymyślił. Po pierwszym deszczy hamaki będą nadawały się do hm....no właśnie tam a leżaki znikną już pierwszej nocy.
Re: Inwestycje w miescie
W zasadzie nie jest napisane, z jakiego materiału będą hamaki. Może będą z nylonu, który jest odporny na warunki atmosferyczne. Ilość też nie jest podana, a przy takim przedsięwzięciu przypuszczam, że leżaki będą w jednym rejonie parku i składane na noc do jakiegoś magazynu.
Re: Inwestycje w miescie
Ławek raczej nie kradną, więc jak leżaki też będą przytwierdzone to może to być ciekawa propozycja. Mam nadzieję, że nie chodzi o typowe leżaki balkonowe.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Re: Inwestycje w miescie
Hamaki i leżaki to byłby fajny test dla mieszkańców Tarnowa - czy są związani z miastem i odpowiedzialni na tyle, żeby nie przywłaszczyć sobie tych sprzętów
Nie pamiętam w której swojej książce Mariusz Szczygieł pisał o leśnym barze - na szlaku, w potoku, stały transportery z piwem, nalewkami i innymi napojami - turyści podchodzili, brali co chcieli i wrzucali pieniądze do puszki. I to działało. Nie wiem jak teraz, ale wtedy tak
Nie pamiętam w której swojej książce Mariusz Szczygieł pisał o leśnym barze - na szlaku, w potoku, stały transportery z piwem, nalewkami i innymi napojami - turyści podchodzili, brali co chcieli i wrzucali pieniądze do puszki. I to działało. Nie wiem jak teraz, ale wtedy tak
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Inwestycje w miescie
Test hamaków jest z góry przesądzony. W parku jest taka huśtawka w kształcie okrągłego hamaka, która regularnie znika. Z hamakami będzie identycznie, tym bardziej, że park nie jest kontrolowany przez straż miejską.
To o czym pisze Szczygieł funkcjonuje na alpejskich szlakach, gdzie są schroniska w których leży jedzenie i zostawia się pieniądze. Inna kultura.
To o czym pisze Szczygieł funkcjonuje na alpejskich szlakach, gdzie są schroniska w których leży jedzenie i zostawia się pieniądze. Inna kultura.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Inwestycje w miescie
Urząd Miasta chciał wyremontować słynną, tarnowską "fontannę planetarną" za 200 tysięcy złotych. Oferty, które wpłynęły na przetarg znacznie przekraczały kwoty zabezpieczone na ten cel w budżecie miasta.
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... -tym-roku/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... -tym-roku/" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Inwestycje w miescie
Kiedy urzędnicy zaczną myśleć?To nie boli, serio. Zamiast zrobić coś raz, a porządnie, to w Tarnowie robi się bubel i potem jego naprawę.Dramat...Jan Kowalski pisze:Urząd Miasta chciał wyremontować słynną, tarnowską "fontannę planetarną" za 200 tysięcy złotych. Oferty, które wpłynęły na przetarg znacznie przekraczały kwoty zabezpieczone na ten cel w budżecie miasta.
http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ta ... -tym-roku/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Inwestycje w miescie
Ja tu widzę kilka problemów. Po pierwsze jak już się wywaliło kupę (naszej) kasy na jakąś inwestycję, to trzeba później ją szanować i o nią dbać. Po drugie jak się podnieca przed kamerami, ze nam spada bezrobocie, to trzeba zmienić wskaźniki przy przetargach, bo ekonomia ma to do siebie, ze im niższe bezrobocie, tym wyższe płace, a co za tym idzie wyższe koszty. Po trzecie, po co robić remont za 200 tys. o realnej wartości 500 tys, skoro wystarczyłoby we własnym zakresie zrobić minimum robót w postaci wymiany szkiełek w "słońcu" i poprawie elektryki. 200 tys? - za tyle to się fontanny buduje, a nie odświeża.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Inwestycje w miescie
Fontanna kosztowała ok. miliona złotych, ma 7 lat.
Do dziś jest to dla mnie koszt nomen omen - kosmiczny. Pewnie dlatego, że część kasy była unijna, a przy tego typu inwestycjach koszty dziwnie są zawsze o wiele wyższe niż podpowiada zdrowy rozsądek.
Do dziś jest to dla mnie koszt nomen omen - kosmiczny. Pewnie dlatego, że część kasy była unijna, a przy tego typu inwestycjach koszty dziwnie są zawsze o wiele wyższe niż podpowiada zdrowy rozsądek.