Centrum Administracyjne UMT - Kapłanówka

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Versacz
Archont
Posty: 639
Rejestracja: 31-08-2009, 12:55

Post autor: Versacz »

A mnie ciekawi, że jak miasto zbankrutuje to niby nas zlicytują??? Bo nie czaje tego długu i operatywności na nim.

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7669
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

No właśnie dlatego że nikt za ten dług personalnie nie odpowiada, to chętnie wszyscy Prezydenci Tarnów zadłużają... A potem na kogo wypadnie na tego bęc! - zęby w ścianę i program naprawczy... :(
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

W całym kraju jest to samo. Powiększanie dziury budżetowej w nieskończoność; przecież PO zadłużyło państwo jak nikt do tej pory (no chyba że sie mylę). Potem ktoś to kupi za marne gorsze i nas jako tanią sile robocza. Taka ciekawa wizja sie rysuje.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3056
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

trix pisze:W całym kraju jest to samo. Powiększanie dziury budżetowej w nieskończoność; przecież PO zadłużyło państwo jak nikt do tej pory (no chyba że sie mylę). Potem ktoś to kupi za marne gorsze i nas jako tanią sile robocza. Taka ciekawa wizja sie rysuje.
1. Nie żebym bronił PO, ale Włochy są zadłużone na 120% swojego PKB i ktoś ich wykupuje jako tanią siłę roboczą?

2. Co do miasta to powiem tak: Możemy to porównać do gospodarstwa domowego, które ma powiedzmy 10.000zł wkładu własnego a zadłuża się na zakup mieszkania za na okrągło 100.000zł (model). Teoretycznie Ci Państwo wzięli kredyt na 1000% swojego majątku. Ale zarabiają miesięcznie tyle, że ich rata miesięczna stanowi jedynie 10% ich łącznego dochodu. Zatem mogą sobie pozwolić na życie i na spłatę kredytu - czują komfort.

W mieście obecnie jest podobnie: obsługa zadłużenia miasta Tarnowa na koniec 2010 roku będzie wynosiła 8% (limit ustawowy 15%) zatem nie ma tragedii.
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?

Awatar użytkownika

Versacz
Archont
Posty: 639
Rejestracja: 31-08-2009, 12:55

Post autor: Versacz »

Bo kto by tam chciał kupić włochy a nawet jeśli to cała unia by stanęła za nimi plecami, a u nas kto by się przejmował tam jaką Polską, nie wiadomo gdzie to leży a ani nic. Dlatego inni mogą się zadłużać bez konsekwencji.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Jakubie, jesteś ekonomistą, wytłumacz mi czy robienie celowe większej dziury budżetowej jest dobrym, czy złym posunięciem.

Co do tego niewolnictwa to taka długofalowa przenośnia :-P.


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3056
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

trix pisze:Jakubie, jesteś ekonomistą, wytłumacz mi czy robienie celowe większej dziury budżetowej jest dobrym, czy złym posunięciem.
Dobry ekonomista zacznie swą odpowiedź na takie pytanie od słów "A to zależy..."

Więc nie da się jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć, bo Twoje pytanie jest niekonkretne. Nie wiem o jaki podmiot Ci chodzi, czy o gospodarstwo domowe, jednostkę samorządu terytorialnego, podmiot gospodarczy, spółkę cywilną, spółkę akcyjną, a może budżet centralny i o jaki rodzaj dziury budżetowej Ci chodzi. Kolejne pytania z serii uszczegóławiających jest na co ewentualnie zaciągnięte kredyty są wydawane, jakie dany podmiot ma koszty stałe jakie koszty operacyjne, jaka jest dynamika wzrostu dochodów danej jednostki, jaki jest jej standing finansowy, jakie są jej wyniki z ostatnich lat mierzone różnymi wskaźnikami, wreszcie jaki jest jej majątek. Analizując komplet danych ocenia się kondycję finansową i określa zdolności kredytowe...

No ale zapomniałem, że trix zwykłeś wszystko upraszczać ;) więc odpowiem najprościej jak potrafię.

1. Bezmyślne zadłużanie jest beee
2. Zadłużanie się na cele inwestycyjne (do pewnego poziomu) jest cacy
3. Czym innym jest budżet centralny czym innym jst (inna skala inne instrumenty) a jeszcze czym innym podmiotu prywatnego

Jasne, że każdy by chciał inwestować miliony na koncie mieć miliony i jeszcze żyć z procentów :-) ale tak się nie da, a życie toczy się dalej!
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


Weredyk

Post autor: Weredyk »

Trixie - mysli Jakuba poddam jeszcze wiekszemu uproszczeniu: jak zadluzal miasto JR to to bylo bee, jak zadluza RŚ to jest cacy.

Pragne tylko przypomniec ze JR zadluzyl miasto na jakies 50 mln zł, zas inwestycje wyniosly jakies 100-120 mln zł. Przyjmujac realia zadluzenia, ktore funduje nam RŚ czyli okolo 150 mln zł to inwestycje razem powinny wyniesc okolo 300 -340 mln zł. A tak naprawde o wiele wiecej z uwagi na mozliwosc czerpania srodkow z zewnatrz, co bylo niemozliwe za JR (choc z funduszów norweskich udalo sie wyciagnac kilka milionow PLN) , a aktualnie jest niestety nasza pieta achilesowa:(


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Jakub Kwaśny pisze:"A to zależy..."
Cholerka, wiedziałem :-P.

Jakub zlituj sie rozprawa jest o gospodarce, a nie firmie, kołchozie, czy butiku Versace. Pytam więc o to czy powiększanie z roku na rok dziury budżetowej w państwie jest dobrym posunięciem. Jezeli jest, to co, kto z tego ma, jeżeli nie jest to po kiego ta dziura ??. Napiszesz pewnie że większość państwa ma dziurę budżetową, ale są i takie które jej nie mają, i żyją. Więc jak to jest :>.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3056
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

trix pisze:
Jakub Kwaśny pisze:"A to zależy..."
Cholerka, wiedziałem :-P.

Jakub zlituj sie rozprawa jest o gospodarce, a nie firmie, kołchozie, czy butiku Versace. Pytam więc o to czy powiększanie z roku na rok dziury budżetowej w państwie jest dobrym posunięciem. Jezeli jest, to co, kto z tego ma, jeżeli nie jest to po kiego ta dziura ??. Napiszesz pewnie że większość państwa ma dziurę budżetową, ale są i takie które jej nie mają, i żyją. Więc jak to jest :>.
Jeżeli mówimy o budżecie państwa to wiadomym jest fakt, że kraje które prowadzą dość restrykcyjną politykę finansową, redukują deficyt budżetowy, reformują finanse państwa wychodzą na tym lepiej. Ogólnie zwiększanie zadłużenia gdy nie jest to uzasadnione jest błędem. Dlatego napisałem, że ważny jest cel. Jeżeli celem powiększania deficytu jest łatanie bieżących wydatków, to taki deficyt jest szkodliwy, jeżeli jednak za deficytem idą reformy finansów, ograniczenia wydatków budżetowych, a zwiększeniu ulegają wydatki inwestycyjne (czy w przypadku budżetu państwa środki z przeznaczeniem na absorpcję środków Unijnych) to taki deficyt jest uzasadniony.

U nas w Polsce niestety jest jakoś dziwnie bo rząd D.Tuska chwali się wynikami, które tak na prawde zawdzięcza poprzednim rządom. Sam rząd Tuska nic w zasadzie nie zrobił...
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Jeżeli mówimy o budżecie państwa to wiadomym jest fakt, że kraje które prowadzą dość restrykcyjną politykę finansową, redukują deficyt budżetowy, reformują finanse państwa wychodzą na tym lepiej.
Aha, czyli generalnie można powiedzieć że kto oszczędza lepiej na tym wychodzi, czyż nie ??

Oki. Mamy dziurę w budżecie, jak ją załatać ??
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3056
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

trix pisze:
Jeżeli mówimy o budżecie państwa to wiadomym jest fakt, że kraje które prowadzą dość restrykcyjną politykę finansową, redukują deficyt budżetowy, reformują finanse państwa wychodzą na tym lepiej.
Aha, czyli generalnie można powiedzieć że kto oszczędza lepiej na tym wychodzi, czyż nie ??

Oki. Mamy dziurę w budżecie, jak ją załatać ??
Trix generalną prawdą jest fakt, że wszyscy umrzemy ;-) innej generalne prawdy nie ma :) i jeżeli nie rozumiesz, że świat, a już szczególnie ekonomia to nie system zero-jedynkowy to nic z tego nie będzie. I nie wycinaj kawałków mojej wypowiedzi, bo one są integralną częścią całości - tylko wtedy mają sens!

Ale jeden z banków reklamuje się w Polsce i w USA - oszczędzajmy! :-) ale zacznijmy od siebie ;P
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Ja muszę bronić Platwormę Obywatelską - o ile mnie pamięć nie myli to PiS głośno ujadał nie tak dawno temu - zwiększyć deficyt, zwiększyć. To PO cały czas ciśnie o wydatki. Kaczory cały czas wołały o zwiększenie deficytu i śmiano się z prób oszczędności.

Odpowiadając na pytanie o deficyt - nie ekonomistom wyjaśniam :

Deficyt to KREDYT - jak ktoś mówi, co to dla Państwa/Miasta podnieść deficyt i jakoś to będzie - niech słowo DEFICYT zamieni na KREDYT a słowo Pastwo/Miasto na JA i MOJA RODZINA. I zrozumie o co chodzi.

Jeśli podniesienie deficytu ma na celu np. budowę dróg to w pewnych granicach ma to duży sens. Po pierwsze mamy drogi :-) które i tak musimy budować, po drugie firmy budowlane zatrudniają ludzi, spada bezrobocie - z którym i tak walczymy, po trzecie firma kupuje materiały u dostawców, ludzie z firmy budowalnej i u dostawców mają kasę i ją WYDAJĄ kupując towary. A przypominam, że wszędzie mamy podatki. Tak więc może się okazać, że 1 zł deficytu wygenereju w dłuższe perspektywie 2,3 a lbo więcej złotych przychodu. Po za tym walka z bezrobociem polegająca na zasiłkach jesy NIE SKUTECZNA - ludzie je biorą i siedzą na tyłku nic nie robiąc lub pracują dorywczo na czarno. Lepiej te pieniądze zainwestować tak by powstały miejsca pracy. Więc jeśli mądrze używamy deficytu to można go zwiększać - deficyt Państwa/Miasta jest swoistym Kredytem Obrotowym dla firm.

Ogólnie Polska ma szczęście - po pierwsze PO się nie ugięło i nie wpompowaliśmy góry kapusty w gospodarkę - co przyniosło w innych krajach małe rezultaty. Po drugie mamy duży rynek wewętrzny i ograniczenie eksportu nas nie zapolała tak mocno jak innych.
Pomogli nam też troszkę Niemcy - zwłaszcza w branży samochodowej. :mrgreen:

Ogólnie deficyt wymaga ROZSĄDKU - nie jest to darmowa kasa - co więcej, rozsądne podejście do deficytu skutkuje, podniesieniem WIARYGOTNOŚCI - i wrazie nagłej potrzeby nie dość, że mamy więcej luzu i możliwość powiększenia deficytu to na dodatek zagraniczne instytucje chętniej nam porzyczą pieniędze i co najważniejsze dużo TANIEJ. Jak jesteś wiarygodny to płacisz odsetki 1% jak masz kłopotu i brak wiarygodności to bulisz 20%. Jak z kredytami dla ludzi - ja mam hipoteczny na 5% a inni biorą w Providencie czy Prometeuszu z całkowitym kosztem 30% czy 50% - ale ja mam nienaganą, udokumentowaną historię finansową w BiK :mrgreen:

Podobnie Polska - mamy gotową linię kredytową z MFW w wysokości 20 mld zielonych - jest to swoisty "limit kredytowy na koncie" :-) - jak myślicie czemu nie spekuluje się złotówką lub spekulacje się nie udały a złoty się generalnie umacnia? Polska jest postrzegana jako kraj ze stabilnymi finansami i z na tyle dużymi rezerwami że się nie opłaca atakować i grać na obniżkę złotówki.

Na pytanie jak zlikwidować deficyt i dziurę budżetową? Był taki kraj w Europie, który zszedł do ZERA - Rumunia - zcisnęli pasa - TOTALNIE, jedna żarówka 60 Watów przez dwie godziny dziennie na rodzinę i inne drastyczne oszczędności. NIC to nie dało, szybko zrobili nowy. Obecnie każdy kraj ma deficyt, baa, nawet w szczycie prosperity najbogatsze kraje miały deficyt. Deficyt to nic strasznego - to mechanizm gospodarki - ALE - i to jest NAJWAŻNIEJSZE - aby deficytem zarządzać i go pilnować by się nie wyrwał po za granicę rozsądku. To jak z kredytem, masz i spłacasz - jak przesadzisz to się stoczysz po spirali zadłużenia - a wtedy jak mówi przysłowie : Zęby w ścianę, Dupa w troki, Morda w kubeł i REFORMA - w domyśle finansowa. Czyli zaciskamy pasa i spłacamy. :mrgreen: :mrgreen:


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3056
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

Ravir pisze:Ogólnie Polska ma szczęście - po pierwsze PO się nie ugięło i nie wpompowaliśmy góry kapusty w gospodarkę - co przyniosło w innych krajach małe rezultaty. Po drugie mamy duży rynek wewętrzny i ograniczenie eksportu nas nie zapolała tak mocno jak innych.
Pomogli nam też troszkę Niemcy - zwłaszcza w branży samochodowej. :mrgreen:
Tu się nie zgodzę kompletnie, PO się nie uginało, bo nikt ich do tego nie zmuszał. W Polsce Banków nie trzeba było nacjonalizować, u nas kosmicznym instrumentów finansowych nie stosowano. Nie było zagrożenia, a tym samym potrzeby nacjonalizacji i wpompowywania kasy w gospodarkę. PO po prostu nic nie robiło ;-)
Ravir pisze:Podobnie Polska - mamy gotową linię kredytową z MFW w wysokości 20 mld zielonych - jest to swoisty "limit kredytowy na koncie" :-) - jak myślicie czemu nie spekuluje się złotówką lub spekulacje się nie udały a złoty się generalnie umacnia? Polska jest postrzegana jako kraj ze stabilnymi finansami i z na tyle dużymi rezerwami że się nie opłaca atakować i grać na obniżkę złotówki.
Oj spekulacje to się akurat udały ;-) choć z korzyścią dla naszego eksportu co nas poniekąd uratowało od negatywnych skutków kryzysu światowego...


Choć z generalnym przesłaniem Twym częściowo się zgadzam. Kredyt nie jest czymś złym, kredytem trzeba mądrze zarządzać a pożyczone pieniądze przeznaczać na rozwój! Ot cały mechanizm.

a propos spekulacji: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Czy-Pol ... 56860.html
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Jakub Kwaśny pisze:Ale jeden z banków reklamuje się w Polsce i w USA - oszczędzajmy! :-) ale zacznijmy od siebie ;P
Pamiętaj, że bank jednak jest w opozycji do państwa. I że to tylko reklama. :) Wszak władze w Stanach wołają: wydawajmy, wydawajmy, wydawajmy! :)

Ale jak sam mówiłeś - nic nie jest czarne, nic nie jest białe. Sprowadzenie tej dyskusji do jednoznacznej polaryzacji: dobre - złe jest bez sensu.

ODPOWIEDZ