Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Dzisiaj się zastanawiałem nad tym, na który pas należy wskoczyć na rondzie, gdy jedzie się Krakowską od Rynku.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jeżeli rondo wymalowane jest tak jak na rysunku to nie rozumiem z czym macie problemy.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Niekoniecznie my, ale jadący Krakowską od dworca w steonę Sikorskiego "boją się" tego fragmentu wyłączonego z ruchu przy wysepce i często, gęsto go ścinają zamiast jechać pasem lewym do końca i ładnie wyjechać na zewnętrzny.
Tam chyba jest to trochę inaczej namalowane niż na obrazku, bo jak się jedzie od dworca, to jest wrażenie, że lewy pas wyprowadzi nas tylko na wprost.
Tam chyba jest to trochę inaczej namalowane niż na obrazku, bo jak się jedzie od dworca, to jest wrażenie, że lewy pas wyprowadzi nas tylko na wprost.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Nie mam pojęcia z czym mają problem ludzie jeżdżący po tym rondzie . Wystarczy uważnie patrzeć na znaki pionowe i poziome. Jedyny problem jaki dostrzegam to rozmiar. Autobusy nie mieszczą się na jednym pasie.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
ja też tego nie wiem ale jak widzisz nawet na tym forum są osoby które taki problem mająGregTrN pisze:Nie mam pojęcia z czym mają problem ludzie jeżdżący po tym rondzie . Wystarczy uważnie patrzeć na znaki pionowe i poziome. Jedyny problem jaki dostrzegam to rozmiar. Autobusy nie mieszczą się na jednym pasie.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Zainspirowany problemami poświęciłem teraz chwilę i pojeździłem po rondzie. Żadnych problemów dla osobowych nie zauważyłem. Jedynie do czego można się doczepić to ubytki w farbie.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
I to jest postawa obywatelska godna naśladowania. Na forum piszą o problemach z rondem, to wsiada się w auto i jedzie osobiście zbadać problem.opornik pisze:Zainspirowany problemami poświęciłem teraz chwilę i pojeździłem po rondzie. Żadnych problemów dla osobowych nie zauważyłem. Jedynie do czego można się doczepić to ubytki w farbie.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ja nagminnie spotykam się z kierowcami pokonującymi rondo tak (czerwona linia):
Plik z rondem zapożyczyłem z wcześniejszego postu - mam nadzieję, że żadnych praw nie naruszyłem.
Plik z rondem zapożyczyłem z wcześniejszego postu - mam nadzieję, że żadnych praw nie naruszyłem.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Obrazek jest ze strony BIP czy miasta, więc jest informacją publiczną
I faktycznie dużo ludzi jeździ tam jak narysowałeś - dlaczego, nie mam pojęcia. Może jak wjadą na wewnętrzny, to cały czas się go trzymają
Na takich musieliby zamontować wzdłuż fragmentu wyłączonego taki mini-progi, żeby dobitnie pokazywały miszczom, że tak się nie jeździ.
I faktycznie dużo ludzi jeździ tam jak narysowałeś - dlaczego, nie mam pojęcia. Może jak wjadą na wewnętrzny, to cały czas się go trzymają
Na takich musieliby zamontować wzdłuż fragmentu wyłączonego taki mini-progi, żeby dobitnie pokazywały miszczom, że tak się nie jeździ.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jeszcze co do tych pasiastych elementów ronda to w ub. roku wspominałem o takim cudzie na rondzie JPII-Błonie:
http://agora.tarnow.pl/viewtopic.php?p=138539#p138539" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wydaje mi się to przemyślane, na pewno nie jest to ułatwieniem dla kierujących.
http://agora.tarnow.pl/viewtopic.php?p=138539#p138539" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wydaje mi się to przemyślane, na pewno nie jest to ułatwieniem dla kierujących.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ja też nie mam tam problemu. Ale inni użytkownicy mają, co jest dla mnie potencjalnym ryzykiem, więc jednocześnie mam problem z nimi.
---
Na tej powierzchni wyłączonej wystarczyłoby pozakładać żółte separatory jak na dojazdach i byłoby pozamiatane W sytuacji awaryjnej duży samochód może na nie najechać, a na osobówki będzie to wystarczający straszak.
Są też czasami stosowane takie uchylne znaczniki, ale oprócz autostrady się jeszcze z nimi nie spotkałem - kto jechał A4 w stronę Rzeszowa przez "lotnisko", ten wie, o czym mówię.
Dowolny, z tym, że wskakując na wewnętrzny zmieniasz pas. Jadąc po szerokiej jedziesz swoim.Jan Kowalski pisze:Dzisiaj się zastanawiałem nad tym, na który pas należy wskoczyć na rondzie, gdy jedzie się Krakowską od Rynku.
---
Na tej powierzchni wyłączonej wystarczyłoby pozakładać żółte separatory jak na dojazdach i byłoby pozamiatane W sytuacji awaryjnej duży samochód może na nie najechać, a na osobówki będzie to wystarczający straszak.
Są też czasami stosowane takie uchylne znaczniki, ale oprócz autostrady się jeszcze z nimi nie spotkałem - kto jechał A4 w stronę Rzeszowa przez "lotnisko", ten wie, o czym mówię.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Więc na pewno te setki kierowców dziennie to ciemniaki i nie kapują, skoro tylu się ich myli, a rondo jest oznakowane prawidłowo.opornik pisze:Zainspirowany problemami poświęciłem teraz chwilę i pojeździłem po rondzie. Żadnych problemów dla osobowych nie zauważyłem. Jedynie do czego można się doczepić to ubytki w farbie.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Na to wygląda. Co do epitetów wobec kierowców , Ty ich użyłeś.lll pisze:Więc na pewno te setki kierowców dziennie to ciemniaki i nie kapują, skoro tylu się ich myli, a rondo jest oznakowane prawidłowo.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Pewnie że ja. Próbowałem Cię naprowadzić na taką pewną myśl, że może to nie przypadek, ze tak wiele osób się myli? Przecież po innych rondach jeżdżą dobrze. Na analogicznym rondzie przy Mościckiego nie ma aż tylu kierowców popełniających taki błąd. Czyli uważasz, ze kierowcy są ciemniakami na jednym rondzie, a na drugim nie?
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Po pierwsze. Nie porównuj tych dwóch rond z racji ich wielkości i innych organizacji ruchu.
Po drugie. Wielu kierowców gubi się na rondzie i woli jechać najlepiej środkiem aby czasem nie znaleźć się na punkcie kolizyjnym z innym kierującm.
Po drugie. Wielu kierowców gubi się na rondzie i woli jechać najlepiej środkiem aby czasem nie znaleźć się na punkcie kolizyjnym z innym kierującm.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku