Sygnalizacja świetlna.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Znalazłem taki artykuł z Temi z lutego tego roku:
https://www.temi.pl/tarnow/tarnowskie-drogi-strachu/
Wychodzi na to, że coś w tym jest. Tyle, że według Temi to bardziej kolizyjne skrzyżowanie to nie to przy Kołłątaja tylko jedno dalej, przy ulicy Lwowskiej. Było tam 15, słownie piętnaście kolizji w 2020 roku 15 razy na 365 dni Ale uwaga, są bardziej niebezpieczne skrzyżowania niż to
Reasumując, kolizje nie powodują skrzyżowania tylko ludzie. Jak ktoś mówi, że nie widział pojazdu i o niego zahaczył to znaczy, że powinien się wybrać na badania do okulisty, ewentualnie jeździć wolniej i bardziej asekuracyjnie
https://www.temi.pl/tarnow/tarnowskie-drogi-strachu/
Wychodzi na to, że coś w tym jest. Tyle, że według Temi to bardziej kolizyjne skrzyżowanie to nie to przy Kołłątaja tylko jedno dalej, przy ulicy Lwowskiej. Było tam 15, słownie piętnaście kolizji w 2020 roku 15 razy na 365 dni Ale uwaga, są bardziej niebezpieczne skrzyżowania niż to
Reasumując, kolizje nie powodują skrzyżowania tylko ludzie. Jak ktoś mówi, że nie widział pojazdu i o niego zahaczył to znaczy, że powinien się wybrać na badania do okulisty, ewentualnie jeździć wolniej i bardziej asekuracyjnie
Re: Sygnalizacja świetlna.
Ostatnio na skrzyżowaniu Skowronków-Lwowska był wypadek. Z rannym zabranym do szpitala.
A tam są ŚWIATŁA!!! który brak powoduje ponoć, że skrzyżowanie o którym pisze japoneczka, jest koszmarnie niebezpieczne.
Skoro na Lwowskiej, przy światłach są wypadki - to oznacza, że nie jest to sposób na likwidację wypadków, prawda? Więc odpalenia świateł nic nie da. A nie, sorry - spowoduje jeszcze wieksze zakorkowanie miasta, ale może to jest sposób - jak wszyscy stoją w korkach, to jest mała szansa na wypadek.
Po prostu ludzie nie potrafią jeździć, nie patrzą na to, co się wokół nich dzieje - i żadne światła nie pomogą.
Japoneczka trafnie to podsumowała - jak nie widzisz pojazdu, to czas na zbadanie wzroku. Teraz nie widział pojazdu, więc jest szansa, że nie zauważyłby czerwonego światła
Jak dla mnie to tam powinni się zastanowić nad jakąś reogranizacją ruchu - może jednokierunkowa Kołłątaja, a po drugiej stronie Wątoku - Nadbrzeżna? Taki pomysł na szybko
A tam są ŚWIATŁA!!! który brak powoduje ponoć, że skrzyżowanie o którym pisze japoneczka, jest koszmarnie niebezpieczne.
Skoro na Lwowskiej, przy światłach są wypadki - to oznacza, że nie jest to sposób na likwidację wypadków, prawda? Więc odpalenia świateł nic nie da. A nie, sorry - spowoduje jeszcze wieksze zakorkowanie miasta, ale może to jest sposób - jak wszyscy stoją w korkach, to jest mała szansa na wypadek.
Po prostu ludzie nie potrafią jeździć, nie patrzą na to, co się wokół nich dzieje - i żadne światła nie pomogą.
Japoneczka trafnie to podsumowała - jak nie widzisz pojazdu, to czas na zbadanie wzroku. Teraz nie widział pojazdu, więc jest szansa, że nie zauważyłby czerwonego światła
Jak dla mnie to tam powinni się zastanowić nad jakąś reogranizacją ruchu - może jednokierunkowa Kołłątaja, a po drugiej stronie Wątoku - Nadbrzeżna? Taki pomysł na szybko
-
- Archont
- Posty: 501
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Sygnalizacja świetlna.
Nie upieram się już przy światłach, tylko przy zmianie oznakowania, bo to nie pierwszy kierowca twierdził, że nie widział drugiego samochodu. Mam świadomość, że światła nie wrócą.
-
- Rhetor
- Posty: 7007
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Sygnalizacja świetlna.
Tam trzeba zrobić dwie rzeczy: zakazać lewoskrętu i wyciąć te cholerne słupy od świateł, bo faktycznie przeszkadzają.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Archont
- Posty: 501
- Rejestracja: 16-12-2015, 12:17
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Sygnalizacja świetlna.
oraz rzuf - dziś ok. godz. 12:40 przed moimi oknami zderzyły się 2-ie skody. Jedna służbowa z Tauronu, a druga prywatna. Kto ciekawy, to może tam się przejechać, bo dopiero teraz przyjechała policja czyli o godz. 13:45.
Re: Sygnalizacja świetlna.
No to faktycznie katastrofa, od lipca dwie stłuczki - zamknąć to w cholerę. Jak to się ma do Słonecznej gdzie prawie codziennie coś się dzieje?! Zgłoś to do odpowiednich organów, może coś więcej poradzą, niż tu na forum.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Chyba się nasz wspaniały ITS rozsypał. Na skrzyżowaniu Krakowska-Czerwona dzieją się cuda. Nie ma lewoskrętów, powtarza te same cykle trzy razy pod rząd. Generalnie, korek na Koszyckiej pod obwodnicę, na Czerwonej po horyzont, na lewoskręt Krakowska-Koszycka aż za most..
Re: Sygnalizacja świetlna.
Cała Nowodąbrowska stała. Zresztą na innych skrzyżowaniach było to samo. Totalny chaos. Jedni mieli cały czas zielone inni cały czas czerwone. Na Nowodąbrowskiej w okolicach Gemini ludzie przejeżdżali na drugą stronę drogi przez pas zieleni. Oczywiście winnych zaistniałej sytuacji nie ma.TomekMKM pisze: ↑24-12-2021, 11:09Chyba się nasz wspaniały ITS rozsypał. Na skrzyżowaniu Krakowska-Czerwona dzieją się cuda. Nie ma lewoskrętów, powtarza te same cykle trzy razy pod rząd. Generalnie, korek na Koszyckiej pod obwodnicę, na Czerwonej po horyzont, na lewoskręt Krakowska-Koszycka aż za most..
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... a-swietlna
Mnie zaskoczyło to, że w ogóle nie było policji, która przecież mogła pokierować ruchem. Kierowcy gdy zorientowali się w końcu, że coś jest nie tak po prostu przejeżdżali na czerwonym.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Dlatego w takim przypadku sygnalizacja, po zerwaniu połączenia z serwerem, powinna przechodzić automatycznie w tryb awaryjny, czyli pulsujące żółte światło.
Względnie ktoś w centrum nadzoru nad ruchem (jest taki twór?) powinien mieć możliwość ręcznego przełączenia sygnalizacji właśnie na tryb pulsującego żółtego światła.
Już lepiej, żeby sygnalizacja "nie działała", niż miałaby powodować taki chaos...
Względnie ktoś w centrum nadzoru nad ruchem (jest taki twór?) powinien mieć możliwość ręcznego przełączenia sygnalizacji właśnie na tryb pulsującego żółtego światła.
Już lepiej, żeby sygnalizacja "nie działała", niż miałaby powodować taki chaos...
Re: Sygnalizacja świetlna.
A nawet jak nie tryb awaryjny, to tryb ze stałymi cyklami, który po kolei odpala zielone dla wszystkich kierunków - nawet jak to nie jest "optymalne".
Re: Sygnalizacja świetlna.
Sygnalizacja pracuje chyba dalej w trybie stałoczasowym. Ma ktoś wiedzę w tej sprawie?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Sygnalizacja świetlna.
Też miałem kilka razy takie wrażenie jadąc przez miasto, bo dostawałem czerwone na głównym ciągu mimo, że nie było ruchu poprzecznego.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Jeśli dojeżdżając do skrzyżowania wiem jakie będą kolejne cykle, to chyba nie za bardzo jest to system dynamiczny, prawda?
Re: Sygnalizacja świetlna.
Dzisiaj miałem okazję kolejny raz przekonać się o 'inteligencji' zabawki za 18 milionów.
Skrzyżowanie al.Solidarności - Nowy Świat. Stałem tam 8 minut (patrzyłem na zegarek).
Dlaczego?
Jadąc od "góry" i chcąc skręcić w lewo w Nowy Świat trzeba odczekać kilka (naście) zmian świateł. Dlaczego?
Ponieważ światło "w lewo, w Nowy Świat" ma identyczny cykl jak światło dla jadących al. Solidarności od Klikowskiej.
Przy sporym ruchu, ciąg samochodów od Klikowskiej jest na tyle duży, że nie ma szans skręcić w lewo. Dopiero jak zmieni się na czerwone, dwa (!) samochody, które przejechały za sygnalizator, mogą skręcić w Nowy Świat.
I tak w kółko. I nie ma to nic wspólnego z remontem. Po prostu nikt chyba nie pomyślał, żeby skręt w lewo był 5-10? sekund dłuższy.
Kiedy ja tam dzisiaj stałem - wszyscy stali, nawet ci, którzy chcieli jechać prosto, bo kolejka do skrętu w lewo była na tyle długa, że zaczynała się już w okolicach UM/Piłsudskiego.
Skrzyżowanie al.Solidarności - Nowy Świat. Stałem tam 8 minut (patrzyłem na zegarek).
Dlaczego?
Jadąc od "góry" i chcąc skręcić w lewo w Nowy Świat trzeba odczekać kilka (naście) zmian świateł. Dlaczego?
Ponieważ światło "w lewo, w Nowy Świat" ma identyczny cykl jak światło dla jadących al. Solidarności od Klikowskiej.
Przy sporym ruchu, ciąg samochodów od Klikowskiej jest na tyle duży, że nie ma szans skręcić w lewo. Dopiero jak zmieni się na czerwone, dwa (!) samochody, które przejechały za sygnalizator, mogą skręcić w Nowy Świat.
I tak w kółko. I nie ma to nic wspólnego z remontem. Po prostu nikt chyba nie pomyślał, żeby skręt w lewo był 5-10? sekund dłuższy.
Kiedy ja tam dzisiaj stałem - wszyscy stali, nawet ci, którzy chcieli jechać prosto, bo kolejka do skrętu w lewo była na tyle długa, że zaczynała się już w okolicach UM/Piłsudskiego.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Japoneczka przegapiła
https://www.facebook.com/RDNmalopolska/ ... 7379411320Zderzenie samochodów na skrzyżowaniu ul. Mostowej i Kołłątaja‼⚠
W kolizji udział wzięły dwa samochody osobowe. Według wstępnych ustaleń nikt nie został poszkodowany.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku