Steakhouse safir (świt)

Kto nie lubi gotować? No dobra - kto nie lubi dobrze zjeść? Zapraszamy do pochwalenia się swoimi przepisami, znaleznonymi lokalami.

Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

o tak, Marhaba. Tortilla smaczna, ale 11 zł to dość dużo. 8-9 zł wg mnie to wypośrodkowana cena.

Najlepsze tortille mimo wszystko robią na Rynku w Tarnowie. 10zł gigant na talerzu. Polecam.

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Keleos pisze:Najlepsze tortille mimo wszystko robią na Rynku w Tarnowie. 10zł gigant na talerzu. Polecam.
W którym konkretnie miejscu?


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Przy Żydowskiej, obok niedawnego biura podróży, zaraz jak się od Placu Rybnego wejdzie. Nazywa się to 'Kebab Grill Bar" czy jakoś tak, niezbyt pomysłowo ; D

Po schodkach się wchodzi... w sumie jedyne otwarte po północy na rynku chyba. Aha, oczywiście jak zamawiacie to mówcie 'dużą', bo jest też mała za chyba 7-8 zł, ale tej nigdy nie jadłem, więc nie wiem jak wygląda ; )

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Chodzi ci o ten na rynku kolo 3słonc ? W zyciu nei jadlem tam mniejszego Kebaba w bułce. Poza tym obsluga tam jest slaba. Burdel jakich malo. Zamawiasz jedzenie i modlisz aby przypadkiem ktos nie pomylil sobie Ceibie z kim innym bo dostaniesz nie to co trzeba ;p
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau


faleQ
Archont
Posty: 745
Rejestracja: 12-10-2009, 08:24
Lokalizacja: KT str
Kontakt:

Post autor: faleQ »

Ten koło 3 słońc to jakaś porażka. O ile na początku mieli konkurencję (ten co został zalany), to się starali. Tak teraz to totalny olew. Ostatnio jak tam kupiłem kebaba, to tak smakował jakby w środku było z pół kilo soli. Ale na napoju już im nie dałem zarobić ;)

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7655
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

A to już nie ma tego kebaba na południowej ścianie Rynku? Gdzieś w okolicach Ośrodka Informacji Turystycznej?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


Cubaza
Rhetor
Posty: 3776
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

ad2222, nie ma ;) Nie ma od momentu kiedy spłonęła kamienica przy Wielkich schodach ;)


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

Ten kebab byl mojego znajomego i był naprawdę dobry ;) A tam koło Trzech Słońc fakt trochę syf w środku, ale wiadomo, ze po prau piwkach trzeba coś zjeść a to i na miejscu i długo otwarte, chociaż u turka i na wałowej w okienku też mają dosyć długo otwarte


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Nawet pan Turka nie wspominaj. Bułka z kapustą i olejem. Mniam....

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7655
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Keleos, tak, bo normalny kebab to z reguły jakaś kulinarna ekstaza :) - to ma być buła z mięsem i warzywami, ot co :)
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

No nie pisałem że jest tam dobry tylko, że długo otwarty :P Ale na Wałowej smakowo całkiem okej według mnie ;)

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11050
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Dawno nikt nie recenzował, a my jak zwykle - sprawdziliśmy promocję w tej restauracji.
Mini shoarma drobiowa - 8,90.
Na talerzu dostajemy: mięso - fakt, kawałki trochę sporawe, ale bez przesady; frytki lub ryż zapiekany z cebulką; surówki, bułeczkę pita.
Ilością nie poraża, ale mnie wystarczyło do wieczora ;)
Mięso dobre, miękkie. Surówki bardzo dobre, frytki drobne - ładnie usmażone, nie ociekające tłuszczem, bułeczka gorąca i smaczna. Ryż też dobry.
Jak na jedzenie za 9 zł to warto się zatrzymać.
No i lokal klimatyzowany, co w lecie jest ważne.

Awatar użytkownika

misha
Proedroj
Posty: 460
Rejestracja: 22-09-2009, 20:55
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: misha »

A mi Steakhouse Safir podpadł. Z poprzedniego wyjścia zapamiętalem pyszne danie z cieplutką bułeczką wiec do jedzenia się nie doczepiam, natomiast...
Kilka dni temu postanowiłem się z połowką zatrzymać w tym lokalu. Usiedliśmy i czekaliśmy grzecznie na kelnerkę, by przyniosla nam menu. Ta tymczasem odwrocona tyłem do sali rozmawiala z gosciem za ladą (kucharzem) i śmiala się przy tym do rozpuku. Nie mam nic przeciwko temu, żeby pracownicy dobrze się czuli w pracy, ani żeby mieli radosny nastrój ale fajnie by było jakby zwróciła uwagę na sale bo na sali znalazło sie 4 klientów i nikt nie został obsłuzony. Wreszcie postanowiłem ze mi korona z glowy nie spadnie jak sobie sam przyniose menu i podszedłem do baru, po prostu chwyciłem za liste dań i wrociłem. To samo zrobił pan z drugiego stolika. Kelnerka zorientowala się, że popełniła gafe, zdezorientowana mruknela cos do kucharza w stylu "kurde dziś to jakaś samoobsługa" i ...dalej w najlepsze rozmowa i śmiech. Tak sobie siedzielimy 10 minut przy stoliku z połówką czekając na możliwość złożenia zamowienia. Po tym czasie najzwyklej wstaliśmy i wyszliśmy, zostawiając menu na stoliku - bo co? Odnieść? Może jeszcze samemu sobie tą shoarme czy coś mam przyrzadzić?! Przecież nie będziemy zostawiać pieniędzy tam, gdzie ich najzwyklej nie chcą. Steakhouse stracił napewno 1,5 klienta - Dlatego, że o ile moja połówka zdecydowała się nigdy już tam nie zawitać, o tyle ja nie wykluczam tak radykalnie takiej mozliwości, ale to już w ostateczności.


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Ja o tym samym kiedyś pisałem (lub komuś mówiłem, nie pamiętam). Obsługa to tak bardziej jak na praktykach w zawodówce niż w bądź co bądź ekskluzywnym lokalu.


e12
Prytan
Posty: 139
Rejestracja: 15-01-2010, 12:01
Lokalizacja: Centrum

Post autor: e12 »

Keleos pisze:Ja o tym samym kiedyś pisałem (lub komuś mówiłem, nie pamiętam). Obsługa to tak bardziej jak na praktykach w zawodówce niż w bądź co bądź ekskluzywnym lokalu.
do ekskluzywności to ten lokal ma taką drogę jak z Tarnowa do Kairu 8)
Knajpa jak wiadomo jest zrobiona na modłę Sphinxa ale ani jedzenie (bardzo małe porcje, podawane często na zimno) ani obsługa nie może się choćby w najmniejszym stopniu równać z pierwowzorem. Byłem 2 krotnie w safirze i to były moje ostatnie 2 razy w tym lokalu :-?

ODPOWIEDZ