Oranżada w Tarnowie

Kto nie lubi gotować? No dobra - kto nie lubi dobrze zjeść? Zapraszamy do pochwalenia się swoimi przepisami, znaleznonymi lokalami.

Autor tematu
klasyfikacja
Prytan
Posty: 107
Rejestracja: 30-06-2010, 14:33

Oranżada w Tarnowie

Post autor: klasyfikacja »

Wie ktoś może gdzie w Tarnowie mogę kupić oranżadę w butelce szklanek w takiej 0.33 l.

Taka jak każdy na pewno pamięta z dzieciństwa.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11637
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Poszukaj w osiedlowych sklepach spożywczych. Jakiś czas temu gdzieś ją w którymś widziałem. Tylko na smak jak z dzieciństwa się nie nastawiaj ;)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Oranżada w butelce swoją drogą, szkoda że już nie ma oranżady w woreczku jak za dawnych czasów. To było coś! :)

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1374
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33
Kontakt:

Post autor: Baxon »

Można powspominać http://sinalco.pl/
Na Komunię to chyba dwie pierwsze zamawiane były i ta z Łańcuta, przynajmniej w naszym Gieesie ;)

Awatar użytkownika

rzuf
Thesmothetai
Posty: 1416
Rejestracja: 03-12-2009, 19:20
Lokalizacja: Tarnów/Skrzyszów
Kontakt:

Post autor: rzuf »

Ta woda we woreczku to był totalny syf, woda z farbką i odrobiną soku ;) ;) Niestety nie było większego wyboru wtedy :/ Dobre jest to czego już nie pamiętamy. Dziś, ktoś mógłby zrobić niezły biznes taką wodą :) Jak ci od Frugo...

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6846
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

rzuf, pamiętamy, pamiętamy, mi smakowało, być może dlatego, że to było zawsze zimne :)

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11637
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

No ale do wyboru była albo oranżada zwykła, albo w woreczku albo cola lub pepsi w zależności gdzie kto mieszkał albo ptyś albo tonik. Więc człowiek nie wybrzydzał i mu wszystko smakowało. Wątpię czy dziś zachwycałbym się tą oranżadą - nawet w woreczku. :D
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6846
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Kolega coś 2-3 lata temu wybrał się na wycieczkę pieszą po kresach wschodnich i w jednym ze sklepów znalazł jeszcze taką wodę w worku, bał się kupić, bo nie wiedział ile to tam już leży :)

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7657
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Jak to powiedział jakiś aktor w filmie kariera Nikosia Dyzmy "ta woda jeb... bardziej wątrobę niż 20 lat picia wódy".

A ja mam w swojej winnej piwniczce 'napój spirytusowany mocny' made by Owintar. A co!
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

A ja będę miał taką oranżadę w sprzedaży za kilka dni. Naś klient naś pan :)
29500ml B Rh+... A Ty?

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7657
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

angelo, nieee, nie tak - Vabank2: 'nasz klient, nasz per Pan' :)
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

Piłem do ani mru mru :)
29500ml B Rh+... A Ty?


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Angelo - czyli kolejne spotkanie FGPO u Ciebie w sklepie, przy oranżadzie ; )


Lilith
Proedroj
Posty: 358
Rejestracja: 19-11-2009, 11:13

Post autor: Lilith »

Jestem za :P


ODPOWIEDZ