"Marmara"
Wczoraj wybrałem się z żoną więc napiszę moją opinię. Zamówiliśmy szaszłyka z baraniny i Karisik Izgara.
Na +
- pyszna kasza
- sosy znakomite
- wielkość dania w sam raz
- miła obsługa
- ładny lokal
Na -
- szaszłyk niestety odgrzewany i lekko twardy, zarówno z barana jak i z kurczaka.
- tak jak pisali poprzednicy, mięso za zimne.
Generalnie lokal i jedzenie na plus. Na pewno można polecić i jeszcze tam zaglądnę.
Na +
- pyszna kasza
- sosy znakomite
- wielkość dania w sam raz
- miła obsługa
- ładny lokal
Na -
- szaszłyk niestety odgrzewany i lekko twardy, zarówno z barana jak i z kurczaka.
- tak jak pisali poprzednicy, mięso za zimne.
Generalnie lokal i jedzenie na plus. Na pewno można polecić i jeszcze tam zaglądnę.
mamy plan zeby zaprosić rodzinę na obiad/"cos na ząb" po chrzcinach własnie do Marmary...
Macie informację czy da się to zrobić (jeżeli jest ktoś z restauracji to tez prosze o info). Przejdziemy się osobiście chyba w weekend, ale tak pytam dla informacji.
Ciekawi mnie czy obsługa jest na tyle duża żeby powiedzmy 15 osób szybko obsłuzyc
Macie informację czy da się to zrobić (jeżeli jest ktoś z restauracji to tez prosze o info). Przejdziemy się osobiście chyba w weekend, ale tak pytam dla informacji.
Ciekawi mnie czy obsługa jest na tyle duża żeby powiedzmy 15 osób szybko obsłuzyc
Potwierdzam - dostałem ulotkę - to się nazywa Restauracja Fresia. Menu faktycznie dość zachowawcze, placki ziemniaczane, bigos, schabowy, pizza itp. Największa ekstrawagancja to "gęsina z tarniną po tarnowsku"
Nie życzę im źle, nie wiem jak klimat i smak potraw bo nie byłem - ale patrząc na samą ulotkę obstawiam, że za pół roku będzie tam kartka "lokal do wynajęcia" bo nie sądzę aby "domowy schabowy z ziemniakami i kapustą" za 22 złote miał wielką ilość fanów.
No chyba, że na catering weselny postawią.
Nie życzę im źle, nie wiem jak klimat i smak potraw bo nie byłem - ale patrząc na samą ulotkę obstawiam, że za pół roku będzie tam kartka "lokal do wynajęcia" bo nie sądzę aby "domowy schabowy z ziemniakami i kapustą" za 22 złote miał wielką ilość fanów.
No chyba, że na catering weselny postawią.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Opornik niestety to prawda Marmara upadła 3 miesiące po moim zwolnieniu się i faktycznie jest tam teraz fresia bo ktoś inny wynajął ten lokal czy pójdzie? nie wypowiadam się bo niestety na chwilę obecną w naszym mieście ciężko jest gastronomi (jeśli nie jest to fast food) utrzymać się bo nikt nic nowego nie wprowadza tylko te same ciężkie jedzenie...
Byłem tam testowo ok 2 tygodnie temu i jedzenie bardzo smaczne. Zamówiłem wtedy mielonego z zapiekanymi ziemniakami i zasmażaną kapustą. Do mielonego dostałem jeszcze pyszny sos, jak się później dowiedziałem był z pietruszki, której ogólnie nie lubię - bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Zapłaciłem nie całe 20 zł. To było ok południa i co ciekawe ruch był w lokalu, kilka stolików zajętych, ktoś wyszedł, przyszli następni.
Tak jak sylw3st3r pisze, ciężko jest w naszym mieście z gastronomią, ale z innymi branżami tez nie jest lekko. Wystarczy zobaczyć ile jest pustych lokali do wynajęcia przy głównych ulicach. Miasto upada na kolana (o ile już na nich nie jest) i nie wierzę, że ten proces przez najbliższe lata się przynajmniej zatrzyma, nie mówiąc o jego odwróceniu.
Tak jak sylw3st3r pisze, ciężko jest w naszym mieście z gastronomią, ale z innymi branżami tez nie jest lekko. Wystarczy zobaczyć ile jest pustych lokali do wynajęcia przy głównych ulicach. Miasto upada na kolana (o ile już na nich nie jest) i nie wierzę, że ten proces przez najbliższe lata się przynajmniej zatrzyma, nie mówiąc o jego odwróceniu.
-
- Rhetor
- Posty: 3591
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Bo wiesz Sylwester-u nas jak sie nie nafutrują jak świnie, że im brzuch obwiśnie to nie ma zaliczonego posiłku. Wystarczyło popatrzyć co zamawiają ludzie w głupim Gemini. Kubełki zesmażonego kurczaka, urozmaicone smażonymi ziemniakami. Koniecznie przepite skarmelizowaną wodą zawierającą 30 łyzek cukru na szklankę. Obok były warzywa i sałatki, ale nikt nie brał....sylw3st3r pisze:Opornik niestety to prawda Marmara upadła 3 miesiące po moim zwolnieniu się i faktycznie jest tam teraz fresia bo ktoś inny wynajął ten lokal czy pójdzie? nie wypowiadam się bo niestety na chwilę obecną w naszym mieście ciężko jest gastronomi (jeśli nie jest to fast food) utrzymać się bo nikt nic nowego nie wprowadza tylko te same ciężkie jedzenie...
Co do lokali w mieście to powiem tylo tyle, że poniekąd jest to tez wina właścicieli lokali. Za byle lokal parenaście tysięcy krzyczą. Nie znam biznesu, który temu by podołał, nie licząc banków!
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Tu się zgadzam.Mr Greenback pisze: Bo wiesz Sylwester-u nas jak sie nie nafutrują jak świnie, że im brzuch obwiśnie to nie ma zaliczonego posiłku. Wystarczyło popatrzyć co zamawiają ludzie w głupim Gemini. Kubełki zesmażonego kurczaka, urozmaicone smażonymi ziemniakami. Koniecznie przepite skarmelizowaną wodą zawierającą 30 łyzek cukru na szklankę. Obok były warzywa i sałatki, ale nikt nie brał....
Dlatego dla mnie odkryciem jest Cafe Bistro Rabarbar na Wałowej, które proponuje tartę ze szpinakiem czy warzywami. I inne wegetariańskie smakołyki. (oczywiście trochę mięsa też proponują )
I dlatego życzę im jak najlepiej. Bo moje serce skradli szpinakową tartą i musem czekoladowym.
-
- Rhetor
- Posty: 3591
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re:
Byłem i jadłem. Bardzo dobre jedzenie, fantazyjnie zrobione, smakowo idealnie w moje gusta i ma miłą obłsugę. Do tego lecąca nie zagłosno muzyka i niewyszukane, ale wygodne meble. Lokal jest żywcem przeniesiony z Warszawy czy Krakowa. W końcu cos na poziomie. Poza tym liczba osób w niedzielne popołudnie też zaskoczyła (ani jednego wolnego stolika nie było jak wychodziłem) oraz przekrój pokoleniowy. Były babcie na soczku, potem przyszli dziadkowie na kawę, młodzi (18 lat) starsi młodzi ok. 30 lat i kilka par. WoW! Normalnie to tylko w galerii przy kurczaku tylu chętnych...figa pisze:Tu się zgadzam.Mr Greenback pisze: Bo wiesz Sylwester-u nas jak sie nie nafutrują jak świnie, że im brzuch obwiśnie to nie ma zaliczonego posiłku. Wystarczyło popatrzyć co zamawiają ludzie w głupim Gemini. Kubełki zesmażonego kurczaka, urozmaicone smażonymi ziemniakami. Koniecznie przepite skarmelizowaną wodą zawierającą 30 łyzek cukru na szklankę. Obok były warzywa i sałatki, ale nikt nie brał....
Dlatego dla mnie odkryciem jest Cafe Bistro Rabarbar na Wałowej, które proponuje tartę ze szpinakiem czy warzywami. I inne wegetariańskie smakołyki. (oczywiście trochę mięsa też proponują )
I dlatego życzę im jak najlepiej. Bo moje serce skradli szpinakową tartą i musem czekoladowym.
Cenowo- duża tarta wraz z dużą sałatką 16 PLN, zupa krem kminkowy (fantazyjnie podana w dużym głebokim talerzu) z grzankami -8 PLN, lampka wina(bardzo duża)7 PLN to z tych co widziałem.
Oby tak dalej- ja wrócę!!!
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
-
- Rhetor
- Posty: 3591
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Re: Re:
Mr Greenback pisze:Byłem i jadłem. Bardzo dobre jedzenie, fantazyjnie zrobione, smakowo idealnie w moje gusta i ma miłą obłsugę. Do tego lecąca nie zagłosno muzyka i niewyszukane, ale wygodne meble. Lokal jest żywcem przeniesiony z Warszawy czy Krakowa. W końcu cos na poziomie. Poza tym liczba osób w niedzielne popołudnie też zaskoczyła (ani jednego wolnego stolika nie było jak wychodziłem) oraz przekrój pokoleniowy. Były babcie na soczku, potem przyszli dziadkowie na kawę, młodzi (18 lat) starsi młodzi ok. 30 lat i kilka par po 20 kilka.. WoW! Normalnie to tylko w galerii przy kurczaku tylu chętnych...figa pisze:Tu się zgadzam.Mr Greenback pisze: Bo wiesz Sylwester-u nas jak sie nie nafutrują jak świnie, że im brzuch obwiśnie to nie ma zaliczonego posiłku. Wystarczyło popatrzyć co zamawiają ludzie w głupim Gemini. Kubełki zesmażonego kurczaka, urozmaicone smażonymi ziemniakami. Koniecznie przepite skarmelizowaną wodą zawierającą 30 łyzek cukru na szklankę. Obok były warzywa i sałatki, ale nikt nie brał....
Dlatego dla mnie odkryciem jest Cafe Bistro Rabarbar na Wałowej, które proponuje tartę ze szpinakiem czy warzywami. I inne wegetariańskie smakołyki. (oczywiście trochę mięsa też proponują )
I dlatego życzę im jak najlepiej. Bo moje serce skradli szpinakową tartą i musem czekoladowym.
Cenowo- duża tarta wraz z dużą sałatką 16 PLN, zupa krem kminkowy (fantazyjnie podana w dużym głebokim talerzu) z grzankami -8 PLN, lampka wina(bardzo duża)7 PLN to z tych co widziałem.
Oby tak dalej- ja wrócę!!!
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
-
- Rhetor
- Posty: 7005
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: "Marmara"
Jak się ta restauracja nazywa? mają jakąś stronę?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: "Marmara"
Lord, "Restauracja Fresia"
A jak to ostatnimi czasy bywa strony to Facebook i jakieś inne portale:
https://www.facebook.com/pages/Restaura ... 7063954380
http://www.tarnowiak.pl/ogloszenie/7264 ... st-gesina/
A jak to ostatnimi czasy bywa strony to Facebook i jakieś inne portale:
https://www.facebook.com/pages/Restaura ... 7063954380
http://www.tarnowiak.pl/ogloszenie/7264 ... st-gesina/