Nieprawda. Ściśle rzecz biorąc tam (czyli na przejściu) być mogli, bo domniemuję, że mieli zielone światło.opornik pisze:Że co? Szybko zbiegli? Ich tam nie powinno być.
To przede wszystkim uprzywilejowany pojazd ma obowiązek zachować szczególną ostrożność (co kierowca samochodu policyjnego najwyraźniej uczynił) wjeżdżając na skrzyżowanie bez pierwszeństwa przejazdu.
Nie wiem, nie umiem tego stwierdzić na podstawie nagrania.opornik pisze:Smartfona przeglądali? A może słuchawki mieli na uszach i nie słyszeli sygnałów dźwiękowych?
Powstrzymuję się przed kategorycznymi sądami w tym przypadku. Hipotetycznie mogli być głusi i mogli nie słyszeć sygnałów dźwiękowych.
Autor nagrania widział więcej niż zarejestrowała kamera, więc być może ta dodatkowa wiedza pozwala lepiej ocenić zdarzenie.
Według mojej aktualnej oceny jeśli weźmiemy pod uwagę dynamikę przejazdu auta policji, to zachowanie pieszych opóźniło przejazd o mniej więcej trzy sekundy. Wyimaginowany problem.
Dlaczego nie mogę wyrazić swojego zdania? Ponieważ nie zgadza się z Twoją linią interpretacyjną?opornik pisze:Proszę Cię, nie pisz więcej takich głupot.