Remonty ulic w Tarnowie

[TomekMKM]

Dokładnie tak samo zgłaszam "swoje dziury" w nawierzchni. Zazwyczaj działa.

[LordRuthwen]

A teraz weź pod uwagę taką sprawę: w urzędach miejskich pracuje n ludzi, każdy z nich porusza się po mieście, żaden nie zgłosi nic samodzielnie.

[wejss]

Ja nie wiem w ogóle po co jest ten wydział i za co ci ludzie biorą wynagrodzenie kiedy to mieszkańcy sami muszą się prosić o naprawę drogi, wycięcie drzew, krzaków, udrożnienie kratek kanalizacyjnych.
Osobiście czekam już od roku na podcięcie drzew na ulicy, które podczas każdej burzy kładą się prawie na asfalcie. Zgłaszałem dwa razy, zero interwencji. Czekam aż komuś spadnie konar na łeb.

[Goscinny]

Obserwuję tzw. remont ulicy Ochronek - od Zenitu po Gomoły.
Trwa on już grubo ponad miesiąc. Na początku zerwali połowę nawierzchni, zrobili wykopy, jakieś instalacje chyba powymieniali.
Potem zasypali to kruszywem i.... od trzech tygodni nic się nie dzieje. Nawet poznikały maszyny.
Ciekaw jestem czy przed zimą ktoś sobie przypomni, że ulica jest rozgrzebana.

[LordRuthwen]

przecież powierzchnia jest utwardzona kruszywem a więc doprowadzona do stanu sprzed, czego chcesz?