Jeśli nie pojadę do Krakowa hmmmm... w sumie szkoda, że tak późno ta propozycja padła
Narty narty ;)
- 
				
				Jakub Kwaśny
 - Rhetor
 - Posty: 3066
 - Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
 - Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
 - Kontakt:
 
Tam jest orczyk czy krzesełko? 
 
Jeśli nie pojadę do Krakowa hmmmm... w sumie szkoda, że tak późno ta propozycja padła
 proszę o mnie pamiętać następnym razem! 
			
			
									
									Jeśli nie pojadę do Krakowa hmmmm... w sumie szkoda, że tak późno ta propozycja padła
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
						ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Bylem na Jurasowce przed Swietami - stok przygotowany OK ale te kolejki po 3-5minut do wyciagu przerazaja...a zjad pare sekund. Dzisiaj natomiast bylem na Lubince i musze przyznac ze bylo OK. Szkoda, ze temperatura nie dopisuje, miejscami na trasie wyciagu byly przeswity ziemi. Stok dosc dobrze przygotowany, dowozno sniegu traktorami caly czas:) I najwazniejsze nie bylo zadnych kolejek. Po 17 zaczelo u gory lekko kropic, wiec jesli w nocy nie sypnie, jutro moze byc gorzej.
			
			
									
									
						JA byłem dzisiaj na Jurasówce. Z opowieści wiem, że wczoraj stok był miodzio 
 dzisiaj stok to niestety lekko źle przygotowany 
 Śnieg nie był ubity(widać, że napadało po tym jak skończyli w nocy ratrakować). 
Dodatkowo dzisiaj padał tam deszcz i stok troszkę zaczął się psuć dodatkowo. Ludzi od chroma i trochę. Nie było za bardzo gdzie palca wcisnąć..... Na dole czekało się bardzo długo. A u góry na małym stoku także trzeba było czekać w pewnym momencie.
Ale tak ogólnie to i tak spoko
 Może ktoś mi da jakieś wskazówki jak na dużym wyciągu jeździć na snowboardzie aby się nie wyglebić :/ Za każdym razem co próbowałem to miałem gdzieś wywrotkę.
Na małym stoku to z palcem w tyłku wyjeżdżam
 Na duży to zupełnie mi nie wychodzi :/ Dodatkowo denerwuje mnie tam to, że jadąc na gorę jak lekko się zjedzie w prawo to wpada się w dziurę :/ A powinna być moim zdaniem jakaś lekka niecka żeby trzymać się w torze a nie ;/ 
Ale to jest tylko moje subiektywne zdanie
			
			
									
									
						Dodatkowo dzisiaj padał tam deszcz i stok troszkę zaczął się psuć dodatkowo. Ludzi od chroma i trochę. Nie było za bardzo gdzie palca wcisnąć..... Na dole czekało się bardzo długo. A u góry na małym stoku także trzeba było czekać w pewnym momencie.
Ale tak ogólnie to i tak spoko
Na małym stoku to z palcem w tyłku wyjeżdżam
Ale to jest tylko moje subiektywne zdanie