szukasz dziury w całym
PS.Lecho propsuje twoj post zwłaszcza słowa do przecinka!

 
 Mówisz o drugiej sytuacji ? Oglądałem mecz w telewizji i powiem szczerze, że częściej w czasie meczu słyszałem kibiców Lecha niż kibiców Wisły. Czasem wydawało mi się, że ich sektor znajdował się zaraz pod mikrofonami bo tak wyraźnie ich było słychać.Lechu pisze:Bo chcieli, żeby choć raz ich usłyszano
 
  Dowiedziałem się, że nie ma praktycznie żadnych kar dla kiboli, a przyszliby nawet na mecz księży albo gospodyń domowych, co więcej jeszcze mamy przyzwolenie społeczne.
  Dowiedziałem się, że nie ma praktycznie żadnych kar dla kiboli, a przyszliby nawet na mecz księży albo gospodyń domowych, co więcej jeszcze mamy przyzwolenie społeczne.   Ciekawe czy ci redaktorzy opisując ten mecz - "o Puchar Wiary Lecha", w ogóle ogarnęli, że to jest stowarzyszenie kiboli. I po co ten Tusk co parę miesięcy nowelizuje prawo jak nie ma żadnych kar.
 Ciekawe czy ci redaktorzy opisując ten mecz - "o Puchar Wiary Lecha", w ogóle ogarnęli, że to jest stowarzyszenie kiboli. I po co ten Tusk co parę miesięcy nowelizuje prawo jak nie ma żadnych kar.   
 
 
   
  
 

 
   
 Koniecznie trzeba się do czegoś przyczepić, i w Tarnowie kiedyś odpalano w hali i w Krakowie i jakoś nikt nie umarł a efekt był.Cubaza pisze:extremal, nie obchodzi mnie to czy turniej był przerwany czy nie. Chodzi mi o to co widziałem na filmiku ze strony sport.pl, który wrzuciłem. Czy to jest bardzo rozważne, odpalanie rac w zamkniętych pomieszczeniach ? Nie mówię o serpentynach. Mówię o racach, które dymią w zamkniętym pomieszczeniu i nie jest to zbyt rozważne posunięcie. Dla mnie lekko zakrawa debilizmem. Bez rac mogło się to odbyć. Wiem, że jest to nieodłączna część spektaklu, super to wygląda i tak dalej.
Pozdrawiam.